343
Załącznik 192999
Wersja do druku
343
Załącznik 192999
A tymczasem na spacerze...
344
Załącznik 193000
Camera
E-PL3
Focal Length
54mm
Aperture
f/5.6
Exposure
1/25s
ISO
400
"Tatoooo, kupmy sobie saturatooor, co Ty na tooo..." :mrgreen:
345.
Załącznik 193001
Na rynku w Katowicach
346
Załącznik 193144
Ahhh te saturatory, pamiętam jak dziś ten orzeźwiający łyk wody z sokiem z "czystej" szklaneczki od pani na swidnickiej.
A sok był wiśniowy lub truskawkowy. Prawdziwy. Nie jak dziś... "sok o smaku wiśni"
A co do płukania - ta psikawka dość dobrze spłukiwała, ja tam nigdy nie chorowałem :)
A w koło kręciło się mnóstwo os. I komu to przeszkadzało ;)
Właśnie:) i przez to Ferdek Kiepski nie ma pracy:wink::). Poważniej mówiąc, nawet jak pozostawały na tych szklankach jakieś "zarazki" to kto wie, może wpływały bardziej pozytywnie niż negatywnie. Organizm się uodparniał. Obecnie nawet lekarze dochodzą do wniosku, że zbyt częste mycie (zakrawające o dezynfekcje - mydła antybakteryjne itp.) wcale korzystnie nie działa na organizm, a wręcz odwrotnie.