Ano fakt. Sęk w tym, że Lustrzanki Panasonica nie używają tej technologii. Właścicielem jest Olympus i najwyraźniej się nią nie podzielił - pewnie w tym tkwi haczyk.
Wersja do druku
Ano fakt. Sęk w tym, że Lustrzanki Panasonica nie używają tej technologii. Właścicielem jest Olympus i najwyraźniej się nią nie podzielił - pewnie w tym tkwi haczyk.
Inną kwestią jest również to, że G1 nie został raczej stworzony do profesjonalnych, karkołomnych wygibasów w studio. To trochę tak, jakby ktoś marudził, że "maluch" nie ma tempomatu. ;)
Ich współpraca polega na tworzeniu kompatybilnych puszek i obiektywów spełniających konkretne wymagania systemu 4/3. A resztę pewnie od siebie kupują. Może Panas nie był zainteresowany bezprzewodową obsługą lamp albo Olek chciał za to za dużo kasy. Bo nie wydaję mi się, aby ktoś tu nie chciał się "dzielić" technologią. Wszystko ma swoją cenę.
Jak panasonic współpracuje z manualnymi szkałami?
Mierzy światło? jest potwierdzenie ostrości?
Grizz kurka bardzo chętnie bym Ci odpowiedział, ale przelotki na zwykłe 4/3 są wciąż towarem z pogranicza deficytowy/niedostępny. Musicie poczekać, aż dorwę...
Aha... I mam tu taki dylemat. Czy kupić przelotkę i Zuiko 70-300? Czy może 42-200 Lumixa?
Za pierwszą opcją przemawia ogniskowa większa aż o 200 mm (zdaje się, że 70-300 ma nowi firmware do ostrzenia przez detekcję kontrastu, prawda to?). Za drugim rozwiązaniem przemawia kompaktowość systemu. Co myślicie?
Dzięki Magnesus. Będę to miał na uwadze... Szkoda tylko, że jak na razie to wysyp tele 42-200 się jakby spóźnia w Polsce.
znaleziona stronka dot. montowania innych szkiełek do G1
http://dc.watch.impress.co.jp/cda/re...1/13/9964.html