Miiiiiiiiiiirku, dziękujemy za uświadomienie :)
Wersja do druku
Miiiiiiiiiiirku, dziękujemy za uświadomienie :)
Fajne te piżmaki :) Ale odwdzięczyłeś się im za pozowanie?:-P
Jakiej wielkości są te futrzaki?
Przeleciałam większość gryzoni i nic już nie wiem. Może zapytać fachowców?
Ty to masz podejście do zwierzaków. Zachęcałeś kosy a przyszły nutrie (piżmaki).:grin:
Fajne fotki.
To nie one przyszły, to ja poszedłem do nich :mrgreen:
Powiedz, jak duży jest ten futrzak. Nie wygląda na 40-60 cm bez ogona. Ale mądrale mówią, że jednak nutria.
40 miał na pewno, był wielkości dobrze spasionego, domowego kota.
Czyli mądrale mają rację. Informacja pochodzi z forum.przyroda.org
Coraz bardziej mi się podobają te futrzaki, zresztą - lubię gryzonie. :)
Dręczyła mnie niepewność i wybrałem się w to samo miejsce. Ten "portret" powinien rozstrzygnąć :)
608
nutria
Ladne zwierzatko i widac chetne do pozowania...
Jako, że nie znam się na rzeczy, stwierdzam apelacyjnie, że to bober jest... ;)
(wąsy ma krzywo- do golibrody go...)
Na pierwszy rzut oka zakfalifikowałem tego gryzonia jako nutrię bo w dalekiej przeszłości widywałem hodowlę tych zwierzątek i tak w oku zostało. To z galerii fajne ale ocena głównie za zawartość, bo obramowanie tej foty nie przyp[ada do gustu. Wracajac do zwierzaka jutro będzie u mnie na kawie spec i określi co to.
Dzięki. Obejrzymy całość tematu:grin:.
Helmuth gryzon bardzo fajny, ale ramka jak juz napisalam w galerii.....:mrgreen:
Ten drugi "strzał" jest super.
Pozdrówka.
Czyli to nutria?
Cóż to za egzotyczne spotkanie! Fotka z galerii bardzo przyjemna :grin:
Nutria czy też inny zwierz ma ładny portret. A czym go (ją) przekupiłeś, że tak pozował?
Chlebek, jabłko i marchewka :grin:
"Portret" świetny.
Fajne stadko tam masz :D
Tak na odleglosc to calkiem mile zwierzaki, ale nie mozna zapomniec , ze maja ostre zabki.
Może to zima, kłopoty ze znalezieniem pożywienia. Osłupiałem jak to zobaczyłem:
:shock::shock: Mnie po takim wyciagnieciu reki z marchewka w palucha ugryzl ale juz bardzo dawno temu. Faktycznie jak glod to glod...
Ladnie prezentuje sie z marchewka...
Helmuth - do sklepu - 2kg marchewki kup i będziesz miał wdzięcznych modeli (i modelki pewnie też).
Super zdjęcia!!!
Fajna składanka :)
Dużo czasu upłyneło od porannej kawy ale dopiero jestem w domu. Teraz moge napisać konkretnie, że jest to nutria która z łatwością przystosowywuje sie do życia w naturze najcześciej uciekąjac z hodowli. Nie daj się zwieść i nie karm z ręki gdyż często te zwierzaki cechuje agresja a w niewoli potrafią bez trudu przegryźć solidną metalową siatkę.
Zimą kiedy zwierzętom doskwiera głód tracą instynkt samozachowawczy i podchodzą do człowieka aby dostać jedzenie. Przed moją pracą jest mnóstwo łabędzi, które jak tylko zobaczą człowieka zaczynają iść w jego kierunku całym stadem. Niektórzy boją się takiej postawy tych wielkich ptaków zwłaszcza że syczą i potrafią pociągnąć za rękaw dziobem aby wydostać jedzenie. To nie jest naturalna postawa dzikich zwierząt ale zima w tym roku jest dla nich bardzo ciężka.
Ja z dzieciakami (klasowymi) codziennie zbieram chleb i ziarna dla naszych ptaszorów. :grin:
Śliczny futrzak i wspaniale się prezentuje z marchewką. :) Gryzoniowe łapki są bardzo sprawne. A gryzonie lubią też brokuły. :)
Łabędzie jedzą z ręki, bo są bardzo głodne. Ale wyczytałam na wspomnianym nieco wyżej forum, że czapla zaatakowała inną, a bieliki skutecznie usuwały ze swojej drogi myszołowy. Głód zmienia zachowania. Strach staje się mniej ważny od potrzeby przeżycia.
No proszę! Trochę mnie nie było, a tu całkiem inna szufladka. Bardzo sympatyczna szufladka :wink:
Śnieg prawie zniknął, lód pewnie zaraz stopnieje i futrzaków już się nie uda zwabić marchewką :grin:
Przy okazji nutrii- wszyscy mają kaczkę, mam i ja :)
No ładne masz ta kaczki fakt. Pierwsza i trzecia naprawdę ładne, ta druga jakaś taka niewyrażna... Ale nic dziwnego, bo chyba szpitalna :lol:
Pierwszy kadr z kaczuchą - świetny, a szczurki znakomite - takie głodne, czy tak oswojone?
Pozdrówka.
kaczuchy pierwsza klasa helmuth, gites:) poprzednie zwierzatka tez bardzo fajne, spryciaz jestes:grin:
Ekstra te kaczki, pierwsza (msz) najlepsza. Fajne kolorki.
Czy ktoś zwrócił uwagę że kaczka numer 1 ma zamknięte oczy i wygląda jak by się błogo uśmiechała :grin::?:
Druga kaczucha gdzies dzielnie maszeruje..:-) Przyjemne fotki.