Olympus XZ-2

X10
1. Stały wyświetlacz 2.8"
2. Tylko 460.000 punktów
3. Włączanie aparatu obiektywem - producent przewiduje podobno tylko 30.000 cykli */
4. Długie wybudzanie aparatu
5. Dość duży luz na tubusie obiektywu.
6. Nieporęczna zakrywka obiektywu
6. Bardzo słaba bateria. NP-50 - stara konstrukcja obecna jeszcze w Kodakach.


XZ-2
1. Ruchomy wyświetlacz 3,0"
2. 920.000 punktów
3. Aparat włączany w "ludzki" sposób
4. Bardzo szybkie wybudzanie
5. Co prawda tez ma nieporęczna zakrywkę obiektywu ale można ja zmienić na LC-63A
6. Możliwość zastosowania konwerterów.
7. Lepsza bateria.

O takich sprawach jak lepsze światło obiektywu nie wspomnę. Ten pseudowizjer optyczny ma dużą paralaksę oraz na pewnych ogniskowych prawą dolną część kadru zasłania obiektyw.
* Co do włączania i wyłączania oraz wybudzania. Przy wyłączaniu nie było żadnego znaku ,że czynność była wykonana. Zdarzało się tak, że w momencie wyłączania aparat wszedł w stan uśpienia i myślałem iż aparat jest wyłączony a on nie był. Wybudzanie aparatu trwało czasami bardzo długo. Lepiej było go wyłączyć i ponownie włączyć niż czekać aż się wybudzi.
Poza tym mój egzemplarz tez miał orby. Po naprawie (podobno wymianie matrycy na inną o gorszych parametrach) nie był to już ten sam aparat. Żałowałem później , że dałem się na to namówić na naprawę.
Czego nie można odmówić X10 - zdjęcia były cudowne.
Co do XZ-2 - nie będę się rozpisywał. Aparat ten spełnia wszystkie moje oczekiwania i wiem , ze pozostanie u mnie bardzo długo. Często biorę go na wypad zamiast OM-D E-M5 z 12-35 nie żałuję tego. Dodatkowy plus to taki że noszę jeszcze mniej ciężarów.:)

---------- Post dodany o 11:23 ---------- Poprzedni post był o 11:18 ----------

PS. Dodatkowym plusem jest także to ,że w XZ-2 można zastosować wizjer elektroniczny VF-2 i VF-4 (VF-3 nie polecam ze względu na gorsze parametry)

---------- Post dodany o 11:39 ---------- Poprzedni post był o 11:23 ----------

PPS Większość osób która miała X10 i pisała swego czasu peany na jego cześć dzisiaj już nie ma tego aparatu. To też daje dużo do myślenia:)

Witam !

Bardzo trafnie napisales.

Dodalbym, ze XZ-2 daje bardzo naturalne kolory przez co minimalizuje sie grzebanie w fotach.
JPG-i sa bardzo dobrej jakosci i mozna je szybko oddac do cyfrowego labu.
Uzywam tego aparatu od jakiegos czasu i jego funkcjonalnosc coraz bardziej mnie zaskakuje.

Pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jasand

PPS Większość osób która miała X10 i pisała swego czasu peany na jego cześć dzisiaj już nie ma tego aparatu. To też daje dużo do myślenia:)

---

Odnośnie tego argumentu dyskutował nie będę, gdyż jest to określenie, trochę w stylu rasowego polityka. :grin:


Napiszę jeszcze raz - oba są świetnymi sprzętami. Sam zastanawiałem się czy zakupić właśnie XZ-2 czy X10 (Jasand wyrażał swoje uwagi, które też brałem po uwagę). Jednakże posiadając już X10, z częścią argumentów nie mogę się zgodzić:
- wybudzanie aparatu - nie zaobserwowałem żadnych problemów. Przytrzymuję przez około sekundę spust migawki i się aparat włącza,
- luz na tubusie - nie mam żadnych luzów (no może przy tele na siłę coś można wyczuć),
- chwalę zabezpieczanie obiektywu poprzez nakładkę a nie zaślepkę.
Zgodzić się muszę:
- posiada jaśniejszą optykę,
- tak, w X10 jest słaba bateria,
- XZ-2 ma lepszy i obrotowy wyświetlacz. Ten w X10 jest wystarczający.
- ma możliwość podpięcia akcesoriów, jak wspomniany wizjer.

A teraz przejdę to tego, co wg mnie najważniejsze:
- w X10 jest możliwość dowolnej konfiguracji informacji wyświetlanej na jednym ekraniku, np. równoczesne wyświetlanie histogramu i elektronicznej poziomnicy,
- ogniskowanie za pomocą pierścienia na obiektywie,
- kupiłem X10 ze względu na jakość "wypluwanego" obrazka JPG (RAW'ów nie chce mi się już obrabiać). Moim zadaniem jest naprawdę rewelacyjna oraz - nie wiem jak to się Fuji udało, ale w cieniach jest masę informacji, które można próbować wydobyć. Wg mnie rewelacja.

Oczywiście XZ-2 ma inne zalety, typu programowalny bracketing, większa możliwość ustawienia aparatu do swoich potrzeb.

Ale... XZ-2 lub X10/20 ma być uzupełnieniem już posiadanych przez nas bezlusterkowców lub lustrzanek, więc najważniejsze w tych maleństwach to jakość generowanego obrazka.

Co do cytowanej przez Ciebie mojej wypowiedzi PPS z posta #521 - faktów nie da się zmienić - chociaż dzisiaj co niektórzy próbują - chociaz prawda jak oliwa - zawsze wypłynie na wierzch.
Ja miałem problemy z wybudzaniem - może to wina firmware - byłem w czołówce nabywców w Polsce (jeszcze za 2.400 w Nie dla Idiotów).
Co do nakładki/zaślepki to nieprecyzyjnie się wyraziłem - ale fakt jest taki , że po zdjęciu z obiektywu nie ma co z nią zrobić - jedynie schować do kieszeni. Żaden Snap-on nie wchodzi w rachubę. Ja mając na XZ-2 nakręcony LC -63A o tym nie muszę myśleć.
Ogniskowanie za pomocą pierścienia na obiektywie w XZ-2 tez jest możliwe nawet z wyborem kierunku obrotu. Zreszta pierścień ten jest wielofunkcyjny.
Co do menu w obydwu aparatach to Olek bije X10 na głowę.
Ale to tylko moje odczucia. Ja miałem obydwa aparaty - Ty masz tylko X10 a osądzasz XZ-2 tylko na podstawie wiadomości z sieci:)

Widzę, że pewne różnice są charakterystyczne dla wszystkich modeli. Fuji ma niestety tak, że sporo rzeczy wymaga dopracowania. Z drugiej strony sporo też potem nadrabia w firmwarach. W fuji (X100, X-E1) irytuje mnie słaba responsywność. Ogólnie dziwi mnie, że jednocześnie potrafili osiągnąć najlepszą na rynkę obróbkę jpg a soft aparatu cały czas kuleje.

Ze obejrzanych zdjęć doceniam ostrość Olka, to naprawdę świetne szkło na wszystkich ogniskowych i dużej dziurze. W fuji natomiast bardziej mi odpowiada kolorystyka.

Napiszcie proszę jeszcze dwie informacje:

1. Jak jest z AF w obydwu aparatch? szybkość i pewność trafienia.

2. Jak jest ze stabilizacją w Olku. Przeczytałem gdzieś, że ma 5-osiową z OM-D. Prawda to, że aż tak dobrze się sprawuje?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jasand

Co do cytowanej przez Ciebie mojej wypowiedzi PPS z posta #521 - faktów nie da się zmienić - chociaż dzisiaj co niektórzy próbują - chociaz prawda jak oliwa - zawsze wypłynie na wierzch.
(...)
Ale to tylko moje odczucia. Ja miałem obydwa aparaty - Ty masz tylko X10 a osądzasz XZ-2 tylko na podstawie wiadomości z sieci:)

---

Przypomniał mi się "Dzień Świra":
"Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!"

Możesz mnie dyskredytować, że czerpię informację z sieci. Napiszę jeszcze raz - oba sprzęty są świetne! Nie wiesz co posiadam, do czego mam dostęp. Nie mam zamiaru prowadzić wojenek systemowych. Mam je w nosie. Napisałem w poście #518, że aby obiektywnie ocenić sprzęt należy testować równocześnie. Być może, że XZ-2 jest lata świetlne przed X10. Ja wybrałem Fuji, ze względu na, moim zdaniem, ładniejszy JPG z puszki, co potwierdziłeś pisząc "Czego nie można odmówić X10 - zdjęcia były cudowne."

---------- Post dodany o 14:47 ---------- Poprzedni post był o 14:43 ----------

Jeszcze jedno, co bardziej mi się podoba w Fuji niż w Olympusie: możliwość zdefiniowania "na stałe" mniejszego pola focusa! Nie wiem, dlaczego, włączenie z E-M5, Olympus nie dodał takiej funkcjonalności.

Jasand opowiada, a Ty niepotrzebnie się stresujesz.
Robiłem kilka podejść do Dnia Świra, ale dotąd nie zdzierżyłem. Winszuję wytrwałości i zrozumienia tematu :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez jarek_gd

Robiłem kilka podejść do Dnia Świra, ale dotąd nie zdzierżyłem. Winszuję wytrwałości i zrozumienia tematu :)

---

jarek_gd, dziękuję, doceniam. :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez petreq

Przypomniał mi się "Dzień Świra":
"Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!"

Możesz mnie dyskredytować, że czerpię informację z sieci. Napiszę jeszcze raz - oba sprzęty są świetne! Nie wiesz co posiadam, do czego mam dostęp. Nie mam zamiaru prowadzić wojenek systemowych. Mam je w nosie. Napisałem w poście #518, że aby obiektywnie ocenić sprzęt należy testować równocześnie. Być może, że XZ-2 jest lata świetlne przed X10. Ja wybrałem Fuji, ze względu na, moim zdaniem, ładniejszy JPG z puszki, co potwierdziłeś pisząc "Czego nie można odmówić X10 - zdjęcia były cudowne."

---

Witam !

Nie przejmuj sie bo kazdy z Nas cos lubi bardziej a cos mniej.
Dobrze jest jak ktos ma mozliwosc porownania dwoch aparatow w praktyce i podzielenia sie z innymi wlasnymi opiniami i uwagami na ten temat.
W sumie liczy sie kazda opinia i chyba to jest najwazniejsze ;)


Pozdrawiam

Darekw1967, i dobrze, że każdy z nas lubi coś innego. Przynajmniej nudno nie jest! :)