Zamieszczone przez
Karol
Nie każdy lubi żonglować kartami. Poza tym to od użytkownika zależy jak często robi backup karty - duża karta niekoniecznie musi oznaczać dużo zdjęć, zawsze lepiej potencjalnie mieć miejsce niż go nie mieć. Z tym padnięciem kart - niestety ludzie częściej padają niż karty pamięci ;-), odkąd fotografuję cyfrowo miałem ze 20 kart, nie padła żadna. Zgubiłem natomiast ze 3 karty i tyle samo znalazłem i tu raczej upatruję ryzyka utraty zdjęć.
Dwie karty - ok - w sytuacji kiedy aparat ma podwójny slot i potrafi sensownie nim gospodarować, albo na dużej imprezie - kiedy chce się zrzucać foty jeszcze podczas fotografowania. No ale tu piszemy o XZ...