Ostatnie zdjęcie daje ciekawy efekt:D
Jak jestem w okularach to przypomina mi to stożek z ciekawą fakturą, jak je zdejmę to o dziwo nadal jest stożek :D
Wersja do druku
Ostatnie zdjęcie daje ciekawy efekt:D
Jak jestem w okularach to przypomina mi to stożek z ciekawą fakturą, jak je zdejmę to o dziwo nadal jest stożek :D
116 zdjęcie całkiem fajne. Regularny kształt umieszczony symetrycznie w kadrze do tego ładne światło, kolor i ciekawość od czego te dziurki.
116- świetne, takie lubię- do galerii :grin:
Helmuth przyznam sie, ze ta fotka jest z dedykacja dla Ciebie :wink: tak od uczennicy dla mistrza :mrgreen: Zatem nie pozostaje mi nic innego jak posluchac Twojej rady i popchnac do galerii, niech sie ludziska wypowiedza.
Wiejo ciesze sie, ze zwrociles uwage na wszystkie detale tej fotki na ktorych wyeksponowaniu mi zalezalo:symetria, kolor i swiatlo...nic dodac nic ujac, takie byly moje zamiary.
W nagrode zaspokoje Twoja ciekawosc do czego sa te dziorki i w ogole co to takiego ten stozek.........otoz jest to dzielo Santiago Caladravy, znajduje sie na terenie muzeum naukowego (Hemisferic) w Valencji i nie jest to nic innego jak wejscie na parking podziemny na terenie muzeum, a przez dziorki wkrada sie swiatlo dzienne :grin:
116 bardzo fajna ale zostawił bym ciut z góry :)
Fajne to ostanie. Kadr bardzo mi się podoba, nie zostawiałabym góry i niczego innego. Jedyne czego żałuję, to że całość nie jest równomiernie oświetlona, jeszcze fajniej by się uabstrakcyjniło.
A w ogóle... co to?
EDIT: dopiero doczytałam, że ciut wyżej wyjaśniłaś co to za budowla. Sorki żem gapa.
Dziękuję :oops: zatkało mnie :shock:Cytat:
Zamieszczone przez masakrer
Będę jednak marudnym mistrzem :wink:, do pełnego ideału, widziałbym to podobnie jak bufetowa i ciut jaśniej, coś w tym kierunku:
Helmuth ładnie to rozjaśniłeś, ale teraz konieczne jeszcze odszumienie nieba i występlowanie paru plamek :grin:
Ja tylko pokazałem kierunek, nie wiem czy masakrer go zaakceptuje :roll:. Jeśli tak, to już do niej należy dokładne wykonanie :wink:
Bardzo dziękuję za zaspokojenie ciekawości. Nie dawało mi to spokoju a teraz już luzik.