"Macałem" w sklepie E-M1, wizjer (chyba to ten sam, tylko że wbudowany) bajka. Mimo nienajlepszego oświetlenia nie widziałem żadnych skoków obrazu itd - płynne odświeżanie.
Wersja do druku
"Macałem" w sklepie E-M1, wizjer (chyba to ten sam, tylko że wbudowany) bajka. Mimo nienajlepszego oświetlenia nie widziałem żadnych skoków obrazu itd - płynne odświeżanie.
Tu jest fajne porównanie XZ-2, LX-7 i całej reszty z tej półki:
http://www.dpreview.com/articles/236...ompact-cameras
Fajnie, że są te same zdjęcia w realu. Polecam pootwierać sobie w kolejnych zakładkach.
Jest też takie podsumowanie z 2013 roku, ale nie mam pojęcia dlaczego umieścili zupełnie różne zdjęcia.
Bazując na zdjęciach to zdecydowanie wygrywa trójka: XZ-2, X10, G15
Właśnie, ciekawe czemu nie X20?
Witam fanów Olympusa
I ja niedawno dołączyłem do tego elitarnego grona :wink: a to za sprawą wlaśnie xz-2.
U mnie zastapił Fuji x10 i jak narazie nie tęsknię za Fujikiem ,mimo,że ma wizjer...
Napisz proszę co jest lepiej. On też mi chodzi po głowie, ale wizjer mi zbędny.
Natomiast X20 jest w podsumowaniu 2013:
http://www.dpreview.com/articles/648...a-2013-roundup
Aby w miarę obiektywnie ocenić XZ-2 oraz X20 trzeba mieć je oba jednocześnie i testować w takich samych warunkach.
Oba są świetne. Ja, po przeglądnięciu dziesiątek opinii oraz zdjęć wybrałem... X10 (bo X20 było za drogie :grin:).
Miałem X10 i mam XZ-2 i nie wróciłbym z powrotem do Fujika. :) Ale to jest moje zdanie, każdy ma prawo wyboru.
Napisz proszę dlaczego. Miałem x100, więc znam świat Fuji. X10 i xz-2 dają podobną jakość zdjęć, wiec ciekaw jestem co lepsze w olku. Stoję przed tym wyborem i to dla mnie cenne informacje. Z doświadczenia wiem, że nie wyczytam wszystkiego w testach, a szczególnie tych drobnostek, które przekładają się na przyjemność użytkowania.