Trochę się za nimi ostatnio nałaziłem. W tym sezonie brak czasu totalny. pozostają wypady na czuja. Dziś się udało. Spotkałem zakamuflowane 3 sztuki. Klępę z młodym i tego byczka :-) Po badylach widać, że to jeszcze młody osobnik. Faktem jest, że nie wiadomo co takiemu może odwalić. Ten mimo, że pewnie przyzwyczajony do ludzi nieco płochliwy. Nadal jednak jak widzę takiego konia, to nogi trochę miękkie się robią :-D