Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Najtaniej wyjda "martwe" lustrzanki analogowe, wlasnie np. Canon FD. Jest do tego sporo fajnych korpusow (choc sa one dosc sporych wymiarow w przeciwienstwie do np. Olka i Pentaxa) i duzy wybor szkiel w sensownych cenach. Ponizej dobra stronka opisujaca szkla i co ciekawsze korpusy:
http://www.mir.com.my/rb/photography...nses/index.htm
Sam mialem swego czasu A-1 i sympatycznie wspominam ten sprzet :-)
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
bobdylan
Doświadczenia będą dla mnie bezcenne. :)
Kup więc Canona :mrgreen:
Na poważnie: pisałeś o uniwersalnym obiektywie, tych jest aż dwa: 17-55/2.8 i 35/1.8. Pierwszy poza budżetem, drugi mega fajny w Nikonie DX. Na żółtym forum są ogłoszenia w dziale giełda z cenami w zakresie 600-750. Wobec ceny 17-55/2.8 wybór imho jasny. Zostaje korpus - znowu mz - jeden: D5100.
Mimo powyższego na twoim miejscu kupiłbym sobie coś z systemu, który aktualnie użytkujesz.
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Raczej G2, jedynka nie ma już wsparcia Panasonica.
Brak aktualizacji oprogramowania. Np nowe obiektywy np. Olympusa nie muszą pracować tak jak należy... Itp. Brak wersji językowych instrukcji na stronach firmowych...
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
bobdylan
Czuję się szpiegowany. :shock:
Jaki tam szpiegowany. Wystarczy kliknąć na dział "Co kupić?" i widać Twoje 3 tematy ;)
Cytat:
Jestem zafascynowany fotografią ale czuję, że wszedłem do niej tylnymi drzwiami. Chcę po prostu uzupełnić swoje doświadczenia.
Kupowanie dużej ilości sprzętu to właśnie te tylne drzwi w które się pakujesz. Doświadczenie w fotografii można zdobyć tylko fotografując a paradoksalnie duża ilość sprzętu w tym wcale nie pomaga. Wręcz przeciwnie, często przeszkadza bo zamiast pstrykać siedzisz w domu i myślisz który obiektyw wziąć. Ale nie martw się, Twój problem jest znany powszechnie, przykładowo na anglojęzycznych stronach mówią na to GAS czyli Gear Acquisition Syndrome. Ponoć z czasem przechodzi :) Występują niestety groźne powikłania jak zamiłowanie do tablic testowych i ISO pierdyliard. W niektórych wypadkach pojawia się też paranoiczne szukanie aberracji i szumu. Najbardziej pechowym, fascynacja fotografią zmienia się w fascynację sprzętem fotograficznym.
Natomiast pomysł z analogiem nie jest taki zły - tak jak tu mówią, brak cyfrowych udogodnień zmusza do myślenia nad kadrem. Tylko znowu, jeśli chcesz brać się kupowanie sprzętu do wywoływania w domu, to stawiasz sobie kolejne kłody na drodze do "robienia zdjęć"... Może na początek znajdź punkt foto w okolicy.
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
Maciek_WM
Kupowanie dużej ilości sprzętu to właśnie te tylne drzwi w które się pakujesz. Doświadczenie w fotografii można zdobyć tylko fotografując a paradoksalnie duża ilość sprzętu w tym wcale nie pomaga. Wręcz przeciwnie, często przeszkadza bo zamiast pstrykać siedzisz w domu i myślisz który obiektyw wziąć. Ale nie martw się, Twój problem jest znany powszechnie, przykładowo na anglojęzycznych stronach mówią na to GAS czyli Gear Acquisition Syndrome. Ponoć z czasem przechodzi :) Występują niestety groźne powikłania jak zamiłowanie do tablic testowych i ISO pierdyliard. W niektórych wypadkach pojawia się też paranoiczne szukanie aberracji i szumu. Najbardziej pechowym, fascynacja fotografią zmienia się w fascynację sprzętem fotograficznym.
Natomiast pomysł z analogiem nie jest taki zły - tak jak tu mówią, brak cyfrowych udogodnień zmusza do myślenia nad kadrem. Tylko znowu, jeśli chcesz brać się kupowanie sprzętu do wywoływania w domu, to stawiasz sobie kolejne kłody na drodze do "robienia zdjęć"... Może na początek znajdź punkt foto w okolicy.
Dajcie mu plusa bo ja nie mogę, ten tekst mnie rozbawił :)
No i Maciek zapomniał dodać, że potem musisz mieć do tego wielki plecak w który to wszystko zapakujesz bo a nóż i widelce coś może Ci się przydać, chociaż nigdy w życiu tego nawet nie użyjesz. Garba dostajesz gratis :D. To jest tak jak z moimi egzaminami we wrześniu kiedy byłem studentem. Brałem ze sobą na wakacje kilka książek dla poprawy samopoczucia i zawsze je otwierałem dopiero po powrocie w noc przed egzaminem hahaha :D
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Dajcie spokój... Kolega chce sobie kupić lustrzankę, bo nigdy nie miał, a chce się nią pobawić, a Wy wyjeżdżacie z fotograficznym zen.
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Brak aktualizacji oprogramowania. Np nowe obiektywy np. Olympusa nie muszą pracować tak jak należy... Itp. Brak wersji językowych instrukcji na stronach firmowych...
Obiektywy nie musza pracowac tak jak nalezy przy jakimkolwiek body. Powinny, ale nie musza ;-)
Na stronie panasa sa instrukcje do G1 w kilkunastu jezykach, PL oczywiscie tez... Niby dlaczego ma nie byc papierow do G1, skoro mozna sobie pobrac instrukcje do takich zabytkow jak np. FZ1:?:
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Ja natomiast generalnie nie jestem zwolennikiem kupowania analoga do nauki fotografowania. Do myślenia nad kadrem nie jest potrzebny analog, można równie dobrze myśleć fotografując cyfrą.
Fotografując analogiem:
- płacisz za każdą klatkę, bez względu na to czy jest udana czy nie,
- długo czekasz na rezultat, co skutkuje często tym że nie pamiętasz potem jaki były nastawy i nie bardzo wiadomo jak poprawić to co się zepsuło,
- to jest generalnie droga zabawa. Lepsze klisze kosztują, wywołanie kosztuje, jak chcesz skanować to potem to też kosztuje (o ile ma być zrobione dobrze),
- dajesz innym ludziom do ręki swój materiał - często dostałem porysowaną kliszę, czy slajd,
- na wywoływanie filmów czarno-białych potrzeba trochę gratów i czasu, a oddawanie tego do punktu jest moim zdaniem bez sensu,
- fotografując analogiem z oczywistych powodów nie trzaska się setek zdjęć na dzień, ale łatwo wpaść w drugą pułapkę i zaprzestać eksperymentowania z uwagi na koszty, czy kończący się film.
- i na koniec przytłaczająca większość współczesnych labów i tak pracuje na skanowanym materiale, więc odbitki dostaniesz z analoga, ale cyfrowe.
W sumie zabawa kupioną za małe pieniądze analogową lustrzanką szybko będzie Cię kosztować więcej niż jakaś przyzwoita, ale starsza lustrzanka cyfrowa.
Jedyna zaleta analoga to trwałość. Poprawnie przechowywane klisze przetrwają dużo dłużej niż płyty CD/DVD :-)
Odp: Używana lustrzanka do 1000PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
MAF
Jedyna zaleta analoga to trwałość. Poprawnie przechowywane klisze przetrwają dużo dłużej niż płyty CD/DVD :-)
Nie używa się dziś cd/dvd do czegokolwiek poważnego. To wymierająca, bardzo zawodna technologia.