Wersja do druku
Zawsze do 90-250 można podpiąć konwerter 1.4 - wtedy światło skoczy do 3,5, ale ~700mm przy tej jakości będzie do pozazdroszczenia ... W zależności od warunków przy E-5 możesz używać do ISO 3200, a to już daje całkiem przyjemny komfort pracy.
Tylko od razu zaopatrz się w dobry statyw:
Załącznik 74581
Ale jak mu odkręcić "tulipana", to nie jest wcale taki wielki ;)
Przecież nie musisz kombinować z Olkiem, żeby uzyskać "600/2,8". Wystarczy kupić np. Canona z matrycą 18 Mpix, wykadrować z obrazu pole widzenia Olka i też masz "600/2,8" przy ok. 12 Mpix bez przeróbek i dodatkowych kosztów. Jeśli chciałbyś to zrobić z Nikonem, to musisz użuc korpusu z matryca nie mniejsza niż 21 Mpix.
To samo właśnie chciałem pisać :) Po co ta kombinacja?Cytat:
Zamieszczone przez fret
Tak, będzie to dobry wybór. Zerknij:Cytat:
Zamieszczone przez Jaceq
http://www.birdwatching.pl/galerie-a.../1515-hubertus
http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/1470-zimen
Poza tym zerknij na moje foty. Forumowicze z olyclub to ocenili:
https://galeria.olympusclub.pl/thumb...php?album=6221
Pozdrawiam
Jak przedmówcy - najlepiej 90-250/2.8 do Olka brac i miec z głowy wszelkie "reverse engineering".
Jest jeszcze Sigma 70-200/2.8 pod Olka, ale to właściwie rynkowy "biały kruk", bo trafić to szkło gdziekolwiek to jak wygrać w Lotto. Dostepnośc jest prawie żadna, ale pod Canonem miałem to szkło i sobie ceniłem. No i oczywiście 50-200 SWD.
Wszystko jest kwestia pieniędzy.
Tyle że ta Sigma nie jest taka ostra na f/2,8 jakby wielu chciało. Olkowe ZD masz uszczelnione, a to też spora zaleta.Cytat:
Zamieszczone przez strOOs
Tu nie ma co deliberowac, 90-250 to w polaczeniu z jakakoliwiek pucha 4/3 przerost formy nad trescia.
Najrozsadniejsze rozwiazanie to jasna 300 i dobre body, i jest ogarniete wiekszosc kadrow, do tego konwerter i raz, ze jakosciowo bije na leb rozwiazanie z 4/3, i dwa ekonomiczniej jest znacznie.
pozdro