E tam ;-). ZD 14-54 można zrobić pejzaż, portret, makro a więc prawie wszystko i w tym m.in. siła tego szkła...
Wersja do druku
Dawno Cię na forum nie widziałam. Pozdrówka! :)
I masz rację jak używka padnie, to nie będzie już doradców. IMHO jak używany to z pewnej ręki... masz pierwsze lustro przed sobą nie po to, aby się potem po serwisach bujać.
Kity to fajny zestaw na początek. Zobaczysz na jakiej ogniskowej najczęściej robisz zdjęcia i wtedy zdecydujesz czy warto i czy w ogóle chcesz w cokolwiek inwestować. Może się skusisz potem na zabawę manualnymi szkłami? Są jasne i tanie. :)
Nie patrz na testy, bo sobie zamącisz. :wink: Patrz "pod siebie". 510 to dobry wybór, nie wiem co takiego ma rewelacyjnego 520, żeby ją biła na głowę. Ten sam segment, tylko bardziej napchana "wodotryskami", których nie wiadomo czy będziesz używać.
moja e-420 jest na gwarancji w stanie idealnym.
Jeśli nie lubisz dźwigać to e420 jest super.
Nie ma stabilizacji, ale na początek da się bez tego żyć.
Ogólnie bardzo przyzwoity aparat, choć gdy się podepnie cięższy obiektyw jak np. 12-60 to niewygodnie się trzyma.
wybór i tak należy do Ciebie.
życzę zadowolenia cokolwiek to będzie :grin:
Kupiłam 5-cio miesięczny, używany E510 z obiektywem 14-42, dokupiłam 40-150, razem wyszło mi 1700 pln. W zestawie galanta torba na sprzęt. Zawierzyłam forumowiczowi, nie bez obaw bo to jednak używany aparat, ale się nie zawiodłam, sprzęt jak igła, sprawuje się wyśmienicie, jestem zadowolona. Mimo lat kilku pracy z cyfrakami, przesiadka na lustro sprawiała na wstępie nieco problemów, wiadomo. Niektórzy posiadacze małpek po pierwszych pstrykach lustrzanką są zawiedzeni, bo wydaje się im że robią słabsze zdjęcia. Ale to kwestia wprawy, ćwiczeń i wyczucia. Jedyny mankament, który mnie autentycznie denerwuje w e510 to przedbłyski lampy w ciemności... No ale jakieś wady muszą być.
Jestem bardzo przeciętnym fotografem, ale z perspektywy czasu porównując swoje zdjęcia ze zdjęciami znajomych z innych sprzętów nie żałuję (albo popadłam w samouwielbienie:-).
Mysikroliczku :)
Różnica jest zasite niewielka i jedynie wielce wyrobione podniebienie jest w stanie ją dostrzec i docenic ;P
Polecając 520 miałem na myśli sytuację na rynku, po 10 minutach googlania doszedłem do wniosku że 510 po prostu wyszły i trudno jest trafic 510 taniej od 520.
520 ma detekcję uśmiechu czyż nie?
Sprawdzał to kto, czy to działa wogóle?
..
W moim wyobrażeniu jeżeli aparat robi zdjęcie w chwili uśmiechu to jak zrobić fotę bez uśmiechu? To odzielny tryb jest czy opcja jak np. makro albo co ino?
Pozdrawiam.