Jest spora dziura między dolną półką, a PRO i nie widać chęci wypełnienia tej dziury.
Wersja do druku
Podobno ma być m.ZD 17 f/1,2. Jeśli będzie dość kompaktowy, to już zazdroszczę...
Będzie niespodziewana podaż nerek..
Nie wierzę że pojawią się perełki jak ZD 14-54, który był bardzo dobry i kosztował rozsądne pieniądze.Obecnie prezentowane obiektywy mają ceny rozkosznie absurdalnie i rabat ( pardon- jak wyraził się @Jack, życzliwość obecnego właściciela forum wobec forumowiczów) tylko trochę te absurdy łagodzi.
Pozostaje jednak żal, poprzedni właściciel był hojniejszy.
Niby był, ale wygląda na to, że jeśli sprzedał forum, to ta polityka się nie sprawdziła...
A tymczasem ze sklepu Olka zniknął EM1 mkI, szkoda, bo to świetny aparat. Teraz właściciele starego systemu skazywani sa na zakup od razu EM1mkII,.
albo mk1 z drugiej ręki. Niestety zaporowa dla wielu pasjonatów cena mk2 jednak nie sprawiła masowej wyprzedaży mk1.
Ja bym powiedział, ze masowej wyprzedaży starej "5" też chyba nie było. Fakt że jest teraz taniutka na rynku wtórnym, ale masówki chyba nie widać. Mnie cały czas ten aparat wystarcza, zwłaszcza pod względem obrazu. Tych różnic z nowszym sprzętem trzeba się z lupą doszukiwać, chciałbym zobaczyć kogoś, kto po analizie zdjęcia powie z którego to olka :-) Czuję że będę go używał , aż padnie....Migawkę już raz naprawiałem, miejmy nadzieję że "wypadki" mamy już za sobą.
Miałem dosyć częsty problem "czarnego zdjęcia" pojawiającego się co jakiś czas, aż w końcu aparat całkowicie zastrajkował. Niestety przegapiłem okres gwarancyjny, wybuliłem ok 600 zet, za to w ramach tego dostałem nowa muszlę oczną (w serwisie wyceniana na parę zł, w sklepie chyba 80,- oraz wymieniono guziczki z zatartym napisem na nowe i poprawili cos w stykach, bo czasem grip mi nie kontaktował....). Naprawa polegała na wymianie jakiejś niedrogiej dupereli, większość kosztów stanowiła robocizna.