Ba! Panas 14/2.5 też sprawny AF posiada pomimo lichych rozmiarów. A zmiennoogniskowy 12-32 posiada zarówno AF jak i stabilizację :)
Wersja do druku
A kto pisał o świetle? Jest AF? Jest. Jest stabilizacja? Jest. Oczywiście, że ważne jest czym będą one poruszać w obiektywie, ale znów nie popadajmy w skrajności, że obiektyw wyposażony w układ AF czy OIS musi być monstrualnie wielki.
Nie wierzysz? Popatrz sobie na Panasonica 42.5/1.2 i nie sprowadzaj dyskusji do absurdu :)
Podziwiam parcie na stabilizację w szkle 1.0, nie wiedziałem, że fotografia piwniczna w świetle zastanym jest tak popularna...
W kontekście AF i OIS zamkniętego w małym obiektywie pisałem o świetle czy jakości w ogóle nie myśląc, bo przecież obecność autofocusa czy stabilizacji na jakość nie wpływa.
Chce sobie Olek robić obiektywy f/1 za kwoty, za które można kupić aparaty z większą matrycą + dobry obiektyw - niech robi. Na moje lepiej by wyszedł robiąc coś pomiędzy podstawowymi kitami a obiektywami PRO, czyli np. dawniejsze 12-60.
Olek stabilizacji w obiektywie nie potrzebuje. System AF nawet jeżeli zwiększy wymiary obiektywu to i tak nic to nie zmieni. Obiektyw nie będzie mały ani z AF ani bez niego.
Widocznie to jest teraz "must have" w systemie, jak kiedyś pogoń za megapikselami :grin:
Powtórzę się, ale kreatywne wykorzystanie takiego szkła determinowane jest jakością obrazowania, która zależy od jakości szkła (a co za tym idzie - ceny).
Ale zupełnie z innej beczki i na serio - nie zagłębiałem tematu jasnych szkieł do bezlusterkowców; na ile jest to autentyczna jasność a nie sztuczne podbijanie softem aparatu? Skoro da się oprogramowaniem zasymulować ISO 100, to może i z jasnością tak jest?