A ja nie mam złudzeń co do lustrzanki...a dokładniej jej braku.
Wersja do druku
Na razie to w swym plecaku widziałbym jednak E-5. Tak realnie patrząc i szybko parząc. E-30 mi się plumka troszkę, a więkrzy model puszki może zaspokoić moje potrzeby na kilka miesięcy. Ma ktoś :?:
Ciągle magicznym słowem pozostaje "lustrzanka", zupełnie jakby bez odpowiedniego "klapnięcia" mechanizmów mechanicznych nie mogłoby powstać zdjęcie. To tylko ortodoksyjni blogerzy odwracają uwagę od tematu głównego (i pewnie jedynego), mianowicie obsługi AFa obiektywów lustrzankowych drogą oceny przesunięcia fazowego. Wcale nie jest powiedziane, że to daje się rozwiązać wyłącznie za pomocą lustra:?: :-P Tajemne "hybrydowe" mocowanie obiektywów 4/3 i M4/3, zasygnalizowane przez rumorsy, już zostało wyprodukowane, nazywa się MMF-1, albo MMF-2, albo MMF-3, albo DMW-MA1:mrgreen: Kto wie, czy apz nie ma racji?
Jakby mnie kto prywatnie pytał, to pewnikiem zasugerowałbym spokojne odczekanie, gdyż ten rok powinien być przełomowy.
lubię przełomy... ;-)
Wciaz jest jeden problem, AF mozna napisac ogolnie ze jest jakis i nic poza tym. A chyba chodzi raczej nie o to klapanie, tylko by to zapindalalo, juz nie wazne czy z przejsciowka czy bez, bo nawet dedykowane do mikro obiektywy tylka nie rozrywaja w tym aspekcie, wiec poprawiac jest jeszcze co :)
pozdro
jakoś nie wyobrażam sobie na razie podpięcie do takiej hybrydy sigmy 150, która i tak za szybka na 4/3 nie jest... nie... to kompletnie nie zda egzaminu przynajmniej w pierwszym modelu... trzeba czekaż na E9... ;-)
To czy to przejściówka, hybryda, czy jak ją tak zwał, samo w sobie w żaden sposób nie wpływa na szybkość i sprawność af...
Na pewno to sprawdzę, bo... na moje E-M5 ustawiła się w domu kolejka.
Moje główne trzy obiektywy są już m4/3 bo każdy z nich posiada swoją zakręcona na stałe przejściówkę. nie widzę problemu by dokupić np. czwartą do Sigmy...
Liczę, że tym razem mechanizm ostrzenia będzie dopracowany w szczegółach. Co nie przeszkadza, go doskonalić w szczegółach.