Miło Cię widzieć po kilku miesięcznej przerwie. :)
Wersja do druku
Miło Cię widzieć po kilku miesięcznej przerwie. :)
Mysikrólik, kasprzyk, dziekuję za sympatyczne słówka.
Fotka była wykonana na ogniskowej 100 mm przy 1/200 s i pod działaniem na refleks, co przyniosło niedoskonałość techniczną w postaci nieostrości szyi i głowy, która ta biała gadzina wykręcała na wszystkie strony, co odbiera zdjęciu precyzję.
Poza tym widoczne są pasemka aberracji chromatycznej wokół szyi (biała krawędź na tle ciemnego tła).
Regułą jest (nawet żelazną), że długie ogniskowe w małpkach maja paskudną cechę tanich zoomów - duże rozsiewanie światła, co obniża kontrast (niekiedy to jest korzystne), umlecznia, zamglewa obraz.
Zresztą długie końce obiektywów kitowych (wymiennych) równiez rozsiewaja światło wewnątrz tubusa.
Wydaje mie się, że mając wolne około minimum 2500 - 4 000 zł można by było ten problem zlikwidować przez zakup jakiejś Leici stałki średniodługoogniskowej lub Zeissa, itp.do lustrzanki, bo już zakup zooma w dolnej cenie chyba nie gwarantuje pełnej czystości obrazu.
Pzdr, TJ
A mnie L1 sie tez podoba,ale ja odmieniec jestem.
Mirek,
Dziekuję za podniesienie technicznej jakości fotki, zrobiłeś to z czuciem i to przy lichej rozdzielczości 1024x768.
Pzdr, TJ
Chętnie bym obejrzał te łabądki :-P
Uzupełniam serię o dalsze cztery łabędziowe fotki. Lekka przesada, ale można rzucić okiem.
Nadmieniam, że przy tym fotografowaniu napotkałem tak proziczne trudności, jak grabienie palców u rąk. To była jeszcze zima, jakieś kilka stopni na plusie, a nad jeziorami zwykle jest wiatr, kóry jest dolegliwy, bo jeżeli jest od wody, a był, to niesie wilgoć. Był problem - nałożyć rękawiczki, to palce traca czucie, niemożliwe jest szybkie i płynne zwolnienie migawki, zdjąć rękawiczki, to po chwili czuję w palcu wskazującym drewno i migawka, albo nie chce ruszyć, albo strzał jest zerwany, albo opóźniony. Itd.
L6
L7
L8
L9
Pzdr, TJ
Podłączam się pod temat łabędziowy.. jeśli można tak trochę konkurencyjnie..
Krakman,
Jak najbardziej, taka jest idea "kieliszka na kafelku".
Pzdr, TJ