leżała nieopodal gdzie woda już nie sięgała potem trafił do kosza rzecz jasna :wink:dzięki ,że wpadłeś
Wersja do druku
leżała nieopodal gdzie woda już nie sięgała potem trafił do kosza rzecz jasna :wink:dzięki ,że wpadłeś
Fotki z rękawiczką ciekawie wyszły. Cóż fotograf jak grzybiarz musi łapać okazje...
Pozdrawiam AP.
Wybieram jedynke oraz czworke :-)
o dłuższym czasie już nie było mowy bo slońce operowało już dość mocno :wink:
Mnie akurat bardziej odpowiadają zdjęcia z kamieniem szczególnie jedynka.
Rękawica zamiast górnolotnych metafor bardziej kojarzy mi się z kwestią zaśmiecania brzegu morza, co w niczym nie umniejsza faktu, że również te zdjęcia technicznie są bardzo dobre. :grin:
ojciec i syn :mrgreen:
Ładna fotohistoryjka , szkoda, że wlazły w obraz słup z drutami.
Pozdrawiam AP.