-
Powiadasz zimna woda?Caly kubel?Zimnej?.No to lejemy dalej.
Nie obcinaj budynkow-to tak jak bys ucho obciela w portrecie-kadr pierwszy -wiezyczki.
Co do drugiego to pokusil bym sie o focenie tego na wprost,ale to MZ.
Trzecie -nawet ciekawe.
Pamietaj,ze to nie kacik poczatkujacych,tu sie chwalisz tym co umiesz i jak to pokazujesz.
Ale mna sie nie przejmuj.Ja nawet w poczatkujacych watka nie mam.Zabronili zalozyc:grin:
-
Szkoda tych wieżyczek na pierwszym zdjęciu, ale poza tym nie za bardzo trafia do mnie obróbka, to zielonkawe zabarwienie (przynajmniej u mnie jest zielonkawe) mi nie odpowiada. Drugie mi nie przeszkadza, że jest tak z boku robione, ale trzecie chyba jest z tej wrzutki najbardziej udane.
-
No to jestem następny, który ma takie same uwagi :-P
Do pierwszego, dodam jeszcze, że wydaje mi się nieostre. Do drugiego, że zdjęcie "na wprost", ze środka, pozwoliłoby pokazać symetrię elewacji.
-
1 załącznik(ów)
Czesc, fajnie ze wpadliscie.
Mirek, lej wode na calego...byc moze po takiej terapi wstrzasowej cos do mnie dotrze :-P
Te uciete wiezyczki na pierwszym to efekty "podnoszenia" czy tez prostowania budynku.....zabraklo mi u gory po przekadrowaniu chociaz na fotce oryginalnej nic jej nie ubcielam. Obrobka mozliwe ze taka sobie, ale zawsze musze cos pokombinowac, a ostroscia balam sie aby nie przedobrzyc....i teraz widze ze mi zabraklo...
Drugiego niestety bez szrokiego kata nie moglam zrobic na wprost :cry: za ciasno bylo....to stare miasto w Santiago....waskie uliczki...a spodobala mi sie fasada tego kosciolka.
Zgadzam sie z Wami 3 to tez moja faworytka, ale rowniez zaluje ze nie moglam szerzej bo to byl bardzo ladny zakatek.
Dodaje La Pelegrina w kolorze, moze tak lepiej???? A dzisiaj wieczorem , po dyzurze poszukam innego ujecia byc moze tym razem uda sie z wiezami w calosci.
Pozdr.
-
2 załącznik(ów)
Być może, jest tak, że musiałaś mocno rozciągać górę przy prostowaniu a to spowodowało utratą jakości. Dół zdjęcia wydaje się być ok, natomiast góra już nie (np. zegar na wieży jest nieostry)
Co do nie mieszczenia się w jednym obrazku, zawsze możesz spróbować panoramy sklejonej ze zdjęć z ręki. Przy odrobinie wprawy (ruch aparatu w jednej linii- obojętne pionowej, czy poziomej, zdjęcia powinny na siebie zachodzić ok. 20-30%), można uzyskać wystarczający materiał wyjściowy do sklejenia panoramy. Z czystym sumieniem, mogę polecić ICE (Image Composite Editor). Sklejałem przy jego pomocy panoramy z 12 zdjęć!
Niezły też efekt, uzyskałem robiąc trzy zdjęcia budynku, który nie mieścił się w jednym kadrze, "przez ulicę" (zał1). Miałem materiał, z którym już można było "walczyć" dalej (zał2). W Twoim przypadku, właśnie te możliwości powinny Cię przekonać :wink:
-
Slusznie radzisz Helmuth. Przyznam sie, ze mam kilka fotek zrobionych z reki z mysla o panoramce ale jakos jak na razie nie moglam sobie z tym sklejaniem poradzic.......:???: Robilam to w jednym z programow Canona ale efekt koncowy byl raczej niezadowalajacy. Poprobuje w ICE, byc moze bedzie latwiej.
Natomiast jesli chodzi o ostrosc moich fotek to chyba sama cos knoce, tak jak to zauwazyla Wanilia na priv . Cos mi za bardzo poszla reka po suwakach....:mrgreen:
-
3 załącznik(ów)
Teraz jako ciekawostka fotki z Combarro, to urocza rybacka wioska ktora min. slynie z takich budowli..........
Ktos wie co to jest???????? Do czego sluzy???????? :-P:mrgreen:
Na ostatniej bardzo upadla jakosc, mozna cos zrobic aby to polepszyc??? a moze po prostu odpuscic i juz :???:
-
Aby nie zaczely przychodzic wam do glowy zadne makabryczne pomysly odpowiem sama na pytanie o budynkach z ostatnich fotek....sa to spichrze...
Dawniej kazda rodzina przy swoim domku miala do dyspozycji taki wlasnie spichrz do przechowywania glownie ziarna, czy ziemniakow.
Im wicej ziemi czy im bogatsza byla rodzina tym wiekszy mieli spichrz.
Ja najwiekszy jaki widzialam na wlasne oczy byl w jednym z klasztorow, mial 17 nog z kazdej strony.....wyobrazacie sobie jaki byl duzy i dlugi :-P
Pewien starszy pan podczas wizyty w Combarro powiedzal mi, ze czesto w tych spichrzach matki zostawialy swoje najmniejsze dzieci, niemowlaki w obawie przed malymi drapieznikami kiedy cala rodzina musiala pracowac.
Wiedzialy co robily, bo te pomieszczenia byly przewiewne a zarazem dobrze strzezone przed np. szczurami ktore nie mogly sie do nich wdrapac dzieki kamiennym krazkom na gorze kazdej z nog.
To tyle, spadam obejzec final koszykowki, Hiszpania- Serbia!!!!!!!
-
Ciekawe te spichlerze. Te krzyże trochę mylą, skojarzenia kapliczne są oczywiste :D
-
No bingo!
Problem rozwiazany. Moja droga , nareszcie zdjęcia nie mają takiego dziwnego wyglądu. Jednak problem wynikał z ostrzenia.
Teraz jeszcze troszkę mniej suwaczka w prawo, bo nieco przeostrzone (zwłaszcza na ostatnim) i będzie git :grin: