Jak zawsze z cudzego ogródka:oops:, cudze są zawsze ładniejsze. :mrgreen:
Wersja do druku
Jak zawsze z cudzego ogródka:oops:, cudze są zawsze ładniejsze. :mrgreen:
Narcyzy ciekawie zapozowały, ładny kadr, do pełni szczęścia brakuje mi tylko ostrości na tym rozwiniętym.
Tutaj kolory zdecydowanie przyjaźniejsze dla oka:grin:.
Ostatnie kadry świetne, ze wskazaniem na tulipany.
Brawa dla właściciela za zadbany ogródek:-P, z ostatnich kwiatków lilak Prof. Hoser najbardziej mi podchodzi.
Pozdrawiam
Jeszcze trochę kwiatów jabłoni
1.Załącznik 146612 2.Załącznik 146611
3.Załącznik 146610 4.Załącznik 146609
I na koniec moje niezabudki.
5.Załącznik 146608
Widzę Heńku, że u Ciebie bzy też już wystrzeliły. Dziwny ten rok - pierwiosnki i bzy razem :roll:
Jak pisał Sienkiewicz w Panu Wołodyjowskim :
"Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia".
Może ten 2015 też jakiś dziwny będzie, kto to wie, pożyjemy zobaczymy.:grin:
Może w sierpniu podczas wędrówek po Beskidzie spotkasz narciarzy na stoku. :shock:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
He, he, to nie sąsiada, ale u mojej siostry. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Piękne kwiatki w zadbanym ogródku Twojej siostry :)
W moim nie do końca zadbanym ogródku, od czasu do czasu, też coś zakwita :)
Załącznik 146677
Załącznik 146678
Zawsze jak sasankę widzę, to mi się Mirek przypomina. Mirek wróóóóć