Tu w pełni zgadzam się z tym co napisał kol. fret :
Wcale nie trzeba wydawać dużej kasy aby używać czegoś z dużo większymi możliwościami (w foto) niż smartfon. Ba, nawet cena może być przy tym niższa od ceny tego smartfona:)
Wersja do druku
To wszystko racja z tym, że cały proces ma inne konsekwencje. Producenci sprzętu foto nie szukają już pieniędzy w tanich amatorskich kompaktach bo tu przegrywają walkę o klienta z producentami telefonów. Szukają ich w bardziej zaawansowanym sprzęcie dla świadomych fotografów a nie okazjonalnych pstrykaczy. Stąd coraz bardziej drożejące sprzęty z wyższych półek.
Bardziej miałem na myśli bezlusterkowce, a nawet lustrzanki. Nie musi być to najnowszy sprzęt, a i tak będzie miał dużo większe możliwości od smartfona. Ale odbiegamy od głównego tematu:)
Nie wiem o co chodzi, ale w Olyshopie aparat znów potaniał o 500 zł do starej ceny.
Może dlatego ;-) - http://www.43rumors.com/olympus-note...until-january/
Do tego czasu zmieni się jeszcze parę razy ;-) Pozostaje czekać ;-)
Ale zamówienie jak się złoży teraz to cena chyba obowiązuje :)
Weźcie mnie nie straszcie tym styczniem :D Ja chcę mój aparat! :D Dzisiaj byłam umówiona na foty, haha, dobrze, że mam inne aparaty ;) Chyba Olympus poszedł marketingową drogą Apple, żeby nakręcić hajp. Tak czy siak, czekam coraz mniej cierpliwie... no ale w najgorszym wypadku kasiorka z konta zejdzie w przyszłym miesiącu. Zamówiłam jeszcze w listopadzie, byłam pewna, że załapię się do pierwszej transzy... :/ chlip chlip.
trochę jak zegarek - też się nakręca :)
Cytat:
Hype to słowo z języka angielskiego określające podekscytowanie czymś. Często określenie to odnosi się do poruszenia i szumu wywołanego przez zapowiedzi nowego produktu/wydarzenia i wiąże się z intensywną akcją promocyjną mająca na celu podtrzymanie hype'u.
źródło: http://www.miejski.pl/slowo-Hype