W innych krajach to ja tylko w celach turystycznych, dlatego o nich nie pisałem, ale przepraszam jeśli uraziłem. :oops:
Wersja do druku
Najczęściej problemem jest działanie. Nie chęć działania ale konkretne czyny. Ludzie nie mają czasu i z tego powodu przeważnie nie chce im się uczynić tego jednego kroku dalej - włączenia się do akcji.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby np. w przyszłym roku zrobić kilka wersji kalendarza. Możemy przecież wszystko. Kalendarz miejski, streetowy, portretowy. Na pewno odbije się to na kosztach ale daje więcej możliwości. Trzeba jednak czynnie się włączyć. Czynnie. Albo brać to, co dają nam inni ludzie czynu.
Ludziom pracy serdecznie dziękuję :)
Urazy, Henry nie chowam.
Mnie się bardziej podoba wybór Eddiego. Co nie znaczy, że ma być jego zestaw, bo pewnie jeszcze kilkanaście zestawów można by opracować. Sprawa jest prosta jak wyłącznik w telewizorze. Nie muszę kupować!
Tylko robiac kolejne wersje kalendarza nie zapominajcie o jego roli.Kalendarz to nie wystawa to nie 12-to tomowa ksiazka.Patrzac na fotke nmiesiaca na stronie kalendarza chcesz odskoczyc od codziennosci,wypoczac ukoic oko.Nie jest jego rola zastepowanie wystawy,zmuszanie patrzac na fotke w miesiacu na myslenie o codziennych sprawach,problemach.
No, i to by było całkiem fajne.. :roll:
Pisałem kiedyś i pokazywałem, ze na swoje potrzeby składam i drukuję pięćdziesięcio-kilkustronicowy kalendarz..
Kalendarz jest praktyczny, tygodniowy z miejscem na notatki przypominające....A i miejsce na zdjęcie w każdym tygodniu jest.
Jest co zrywać :wink:
Chciałem podkreślić, że zdjęcia wybrane przez szanowne gremium podobają mi się , bo i wybrać było z czego.
Mój wybór byłby pewnie inny, bardziej "programowy" czy coś takiego o czym pisze "Diabełek" (sorry za spoufalenie się :grin:)
---------- Post dodany o 12:10 ---------- Poprzedni post był o 12:07 ----------
I jak zwykle masz rację. Dodam jeszcze, że rolą jego jest również "przypomnienie o przemijaniu, kolejności miesięcy, dni, sobót, niedziel i świąt":grin:
28 kalendarzy zamówionych... w weekend. Nieźle.
a ja czekam na jakieś przeciek,i jak ten kalendarz będzie wyglądał :)