Hmmm... OM-D ma 120 kl/s. Ale zaden producent nie podaje dla jakiego swiatla :-) Bo przy jasnym swietle to nawet te 45 kl/s powinno styknac, gorzej przy slabym, kiedy szybkosc odswiezania siada.
Wersja do druku
Hmmm... OM-D ma 120 kl/s. Ale zaden producent nie podaje dla jakiego swiatla :-) Bo przy jasnym swietle to nawet te 45 kl/s powinno styknac, gorzej przy slabym, kiedy szybkosc odswiezania siada.
Ta prędkość chyba nie jest podawana w kl/s tylko Hz?
Hz to ilosc calych obrazow na sekunde, czyli teoretycznie fps. 120 fps jest podawane na wielu stronach jak np:
http://www.omd-em5.com/
Wrażenia z użytkowania i w końcu normalne zdjęcia (wyglądające bardzo zachęcająco, biorąc pod uwagę, że to jpegi prosto z puszki):
http://roel.me/fujifilm-x-e1-first-impressions/
W skrócie: bebechy z X-Pro1 w nowej obudowie bez optycznego wizjera. Wizjer OK. Sprawność działania OK. AF może nie najszybszy na rynku, ale OK. Ogólnie OK :)
Nawet mi się zaczyna ten sprzęcik podobać.
:)
Ja jednak czekam na zdjecia i opinie "normalnych" uzytkowników a nie entuzjastów marki. Bo jak taki pisze, że coś jest na przyzwoitym poziomie to równie dobrze może znaczyć, że jest fatalne.
Opinię fotografów to mają wadę, którą wskazałem już wyżej - właściwie dowolny aparat może wyjść super, bo koleś dowolnym aparatem zrobi takie zdjęcia, że Ci kopara opadnie.
Ja fanem testowych fotek nie jestem ale jak jak sobie robię zestawienie na dprev (ich scenka jest akurat fajna bo można sobie sprawdzać różne motywy, bardziej i mniej kontrastowe, jaśniejsze i ciemniejsze, gładkie i ze szczegółem itd.) - to wychodzi, że pod względem poziomu szumu X-1Pro ma przewagę nad OM-D a nawet nad K-5 już na ISO 800(przy ISO 1600 to sprawa jest już oczywista) Biorąc pod uwagę oszukane ISO w OM-D to ta przewaga robi się wyraźna. Sony A-57 też odpada w przedbiegach. Ktoś zaraz powie, że to jest kosztem szczegółów - ale ja tam wolę podejście Fuji.
http://www.dpreview.com/reviews/sony-alpha-slt-a57/18
Ja też na tej stronie robie zestawienia aczkolwiek zawsze mam w głowie to, że są to zdjęcia w studyjnych warunkach i nie do końca bedą odpowiadały temu co osiagniemy (możemy osiągnąć) "na ulicy". Może się mylę ale na podstawie tych porównań nic się nie dowiem o AF, stabilizacji i pewnie jeszcze kilku innych elementach wpływających na jakość zdjęć robionych z reki w różnych warunkach.
Ja tylko napisałem o poziomie szumu. Ze zdjęć ulicznych to więcej dowiesz się o poziomie fotografa. Zresztą, jak jesteś przekonany do OM-D to nie widzę problemu. Ważna jest jednak świadomość, że jak Ci te foty będą wychodzić dobrze/źle to w ponad 90% będzie to Twoja zasługa/wina - nie aparatu. :wink: