Oj, jak już go "oswoiłem" co nieco, to trochę popracowaliśmy... W sumie mam 9 zdjęć i dwa zdjęcia małego Darownika. Foty Darownika zostawiam dla siebie, Wałęsaka jeszcze coś pokażę. Niestety znów pogoda w weekend kiepska ma być.
Wersja do druku
Odpocznijmy trochę od pająków.
Motyle są jednym z moich ulubionych tematów do fotografowania
589. Karłątek,
Załącznik 253290
590. Przeplatka cinksia (Melitaea cinxia)
Załącznik 253291
591. Dostojka latonia, (Issoria lathonia)
Załącznik 253292
@wyszomirze miałem na myśli forum , a nie wątek kolegi. :)
To może jeszcze pociągnę trochę motylki :)
592. Dostojka dia (Boloria dia )
Załącznik 253318
593. Dostojka malinowiec (Argynnis paphia)
Załącznik 253319
594. Dostojka selene (Boloria selene)
Załącznik 253320
595. Górówka boruta (Erebia ligea)
Załącznik 253321
Czy te oczy mogą kłamać ? :)
Piękna seria, abstrakcja, fantazja.
TJ
Kolejna seria świetnych portretów. Najlepszy kadr w/g mnie 594.
Detal na tych zdjęciach aż bije w oczy. Czasami trudno uwierzyć że to nie jakiś render czy inne AI. @yamada, chylę czoła przed Twoimi umiejętnościami.
Bezdyskusyjnie 594 najfajniejsza.
Fajnie, że motylki się podobają. Konik Wyszomira przypomniał mi, że w tamtym roku udało mi się sfocić dwie ciekawe sytuacja z tymi owadami.
596.
Załącznik 253380
597.
Załącznik 253381
No wiesz co, w takiej niezręcznej sytuacji tą parkę fotografować, nieładnie :wink:
Obie sytuacje pięknie pokazane - po raz kolejny gratulacje!
598. Pierwszy raz udało mi się trafić na taka sytuację. Szkoda, ze nie chwilę wcześniej...
Załącznik 253403
599
Załącznik 253404
600
Załącznik 253405
Sytuacja faktycznie świetna. Faktycznie szkoda że wcześniejszych faz nie złapałeś - cóż... takie życie. Mi też wielokrotnie zdarzało się trafić jeszcze gorzej - znajdowałem wybarwiającego się owada przy pustej wylince.
Świetne zdjęcia, wylinki zawsze wychodzą efektownie......Jęsli wszystkie to stacki (a tak mi sie wydaje) to szczególnie gratuluję 598, bo samo wyjscie ze skóry trwa czesto krótko i jest dosyć gwałtownym procesem, gdzie owad wygina sie na różne strony, tu uchwycone bezbłednie. Później jak juz nadmucha skrzydła i "schnie", to ma długie chwile bezruchu.
trochę tylko przeszkadza mi to praktycznie jednostajne gładkie zielono-oliwkowe tło na wszystkich fotach, ja lubie jak coś sie tam dzieje w nieostrosciach.
Dzięki za odwiedziny
601. Wałęsak sp. Kolejne foto z 90-tki
Załącznik 253465
Widzę ze intensywnie 90-tkę wykorzystujesz - ze świetnymi efektami. U mnie nie zdążyła jeszcze przejść porządnego chrztu bojowego. Miałem nawet wczoraj ze sobą w lesie w torbie i ani razu nie wyjąłem - nie było do czego.
Fakt, nie łatwo coś znaleźć. Ja jutro ruszam. Po dzisiejszym dniu są jakieś szanse, że coś trafię. W ostateczności... Wałęsaki...
602. Dzisiejszy, młodziutki Darownik przedziwny (Pisaura mirabilis) MZuiko 90f3.5 macro + MC-14. 176 klatek
Załącznik 253478
Niestety tym razem muszę skrytykować - przeszkadzaj.ą mi gwałtowne przejścia między strefą ostra a silnie nieostrą na nogach i głowotułowiu modela - wygląda to bardzo sztucznie. To częsty problem przy stackowaniu którego na poprzednich Twoich stackach udało Ci się uniknąć.
Oczywiście, może Ci nie pasować. Ja uważam, że przy takich powiększeniach żywych modeli, w terenie i przy naturalnym świetle, takie rzeczy są akceptowalne. Należy też brać poduwagę ustawienie modela oraz fotografowany gatunek... Ale pomyślałem, że troszkę się poprawię. Jako, że dopiero teraz miałem czas obrobić jeszcze jedno zdjęcie tego samego pająka.
603. Darownik przedziwny (Pisaura mirabilis), 90-tka + MC14 289 klatek
Załącznik 253519
Ostatnie znacznie lepsze od poprzedniego. Jak oceniasz współpracę mZD90 z TC-14? Czy podobnej jakości przy takim samym kadrze i dystansie roboczym nie uzyskasz przycinając zdjęcia wykonane samym obiektywem bez telekonwertera? Wydaje mi się że w przypadku pracy przy większych liczbach przysłony - np. 8 lub 11 jest to całkiem możliwe ze względu na dyfrakcję ograniczającą rozdzielczość obiektywu.
to pierwsze zdjęcia jakie robiłem tym zestawem. Ja jestem bardzo zadowolony. Osobiście nie przycinam praktycznie w ogóle zdjęć. Bardzo rzadko to mi się zdarza, i są to niewielkie cięcia. Takie sobie zasady ustanowiłem, i się tego trzymam.
Jeśli nie jesteś nastawiony na stackowanie i to naprawdę jak widać trochę konkretnych ilości klatek, to nie ma sensu wchodzenie w koszty. No chyba, że nie ma to dla Ciebie wielkiego znaczenia... Szkło współpracuje dobrze, autofokus tylko minimalnie gorzej działał, choć było dobre światło, i w zasadzie używam autofokusa, do wstępnego złapania ostrości, potem przechodzę na manualne ostrzenie.
Dzięki za odpowiedź!
Głównym celem zakupu telekonwertera byłoby u mnie zwiększenie dystansu roboczego przy fotografowaniu płochliwych modeli - zarówno dość małych jak np. muchówki i błonkówki jak i większych np. motyle i ważki. Zapewne częściej wykonywałbym pojedyncze strzały niż stacki (najczęściej fotografuję w godzinach dużej aktywności owadów i ze względu na ich ruchliwość rzadko mam sposobność wykonania sekwencji do stacka) zatem ze względu na głębię ostrości przysłona najczęściej byłaby przymknięta do ok. 8-11. W takich warunkach ostrość rysowania obiektywu jest już ograniczona przez dyfrakcję światła. Zastanawiam się czy w takich warunkach kadr wykonany samym obiektywem przycięty liniowo 1.4x nie zawierałby takiej samej ilości szczegółów jak kadr wykonany z tej samej odległości z telekonwerterem.
Dopóki nie będzie czego focić, to nie napiszę Ci czy tak będzie. Ja mc14 kupiłem powiedzmy zamiast Raynoxa. Do większych zbliżeń i tak trzeba będzie jeszcze pierścień pośredni zakładać. Ale mnie małe odległości nie straszne...
Jeśli większość zdjęć robisz o świcie kiedy owady są jeszcze nierozbudzone to faktycznie mniejsze odległości nie są zazwyczaj problemem. Jeszcze raz dzięki za odpowiedź!
w przerwie dyskusji o 90-tce kilka motylków
604. Lśniak szmaragdek (Adscita statices) 605.Powszelatek brunatek (Erynnis tages)
Załącznik 253603 Załącznik 253604
606. Modraszek argus (Plebejus argus) 607. Modraszek srebrnoplamek (Plebejus argyrognomon)
Załącznik 253605 Załącznik 253606
Bardzo satysfakcjonujące dla oka fotki. Ładnie zakomponowane (owady pozowały, czy jak?), wyposażone w atrakcyjne kolory, z dyskretnym tłem.
Warte uwagi i pochwał.
TJ
Piękna kolorystyka i przyjemne kadry.
dzięki Tadeuszu. :) Czy pozowały...hmmmm... Chyba w jakiś sposób zawsze pozują. Te cztery, być może się zmówiły, są z tej samej łąki, sfotografowane w tym samym dniu, w ciągu ok 18 minut... Tak, myślę, to są profesjonaliści... Wiedzieli gdzie, jak i kiedy usiąść, by pokazano je światu...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Podziękował :)
608. f7.1, 67 klatek. Jakiś młody Korsarz, spotkany dziś. Zdjęcie na mchu porastającym drzewa. Widać jak w sumie niewielki jest ten pajęczak.
Załącznik 253624
609.f11, 53 klatki. 90-tka+MC14+pierścień 16mm
Załącznik 253625
Oba pajączki sfotografowane dowcipnie i pięknie. Pierwszy się zrywa do lotu, drugi przednie łapki założył na podpórkę i se odpoczywa.
TJ
Opad szczęki i wyrazy podziwu. Oba stacki świetne. Długo zastanawiałem się który zgłosić do Fotografii Marca - w końcu poszedł 608.
Dzięki za komentarze :)
610. Ponownie Kosarz w powiększeniu.
Załącznik 253654
Co do kadru trudno mi zdecydować który z tych dwóch portretów lepszy. Co do kolorystyki tła - wolę 610.