:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Już zacząłem. Zatrudniłem ENION i może do wieczora dam radę :lol:
Wersja do druku
Zdjęcia754, 756 i dymówka super :grin:
Pomęczę jeszcze trochę Bodaki. Przy samej drodze jest druga cerkiew - identycznie jak wcześniej pokazywana p.w. św. Dymitra.
Tym razem jest to cerkiew greckokatolicka, obecnie pełniąca funkcję kościoła katolickiego.
Zdjęcie robiłem razem z pracownikami zakładu energetycznego, którzy na czas robienia zdjęć, wykopali słupa i zdjęli kable :mrgreen:
759. https://forum.olympusclub.pl/attachm...4&d=1368551805
A z tego ujęcia widać w głębi tę malutką, którą wcześniej pokazywałem.
760. https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1368548938
Załącznik 88544 Załącznik 88532
Mirek, między liśćmi zostawili ten kawałek, aby jaskółki miały gdzie przysiąść. :-D
@bodzip Ty to masz znajomosci i uklady.... :-)
Cierkiew fajna.
Jak by zatrudnił ENEĘ, to by wycieli drzewa, aby nie zasłaniały drutów. :-)
Podmieniłem :oops:
Mirek ma jednak oko :mrgreen:
Bo my oglądamy cerkiewki, a Mirek krzaczory. :-)
Przeglądałem z przyjemnością. Z drutami czy bez cerkwie bardzo mi się podobają:).
Gdybym nie widział tych drutów pomyślałbym, że zawsze jest tak pięknie :)
Koniec Bodaków, na pewno jeszcze kiedyś :)
761. https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1368640873
762. https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1368640960
Załącznik 88670 Załącznik 88671
762. Można pomyśleć, że jesteśmy w skansenie... a to samo życie przecież:)
Sympatyczne te widoczki. Naprawdę, miło popatrzeć.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i słowo komentarza :)
Dziś będzie o Łosiu. Na starym cmentarzu... taka mała kwatera, a ile historii.
W wolnym tłumaczeniu:
Pamięci Łosian
- Więźniów i ofiar transportu do obozu koncentracyjnego w Thalerhof
- Zaginionych w czasach II Wojny Światowej
- Wygnanych na wschód
- Wygnanych w "Akcji Wisła"
- Żołnierzy i poległych w I Wojnie Światowej, oraz zesłanych na Sybir w latach 1914 - 1918
- Więźniów i ofiar Oświęcimia
- Żołnierzy i poległych II Wojny Światowej w latach 1944 - 1945
- Więźniów i ofiar obozu koncentracyjnego w Jaworznie 1947 - 1949
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1370029318
https://forum.olympusclub.pl/attachm...4&d=1370029281
763. Załącznik 89975 764. Załącznik 89974 765. Załącznik 89976
cdn...
Dobra i jak pięknie pokazywana lekcja historii.
Muszę częściej jeździć w Twoje strony - świetne miejsca prezentujesz.
pozdrawiam
Nadrabiam zaległości :-)
Skwirtne 737 świetne.
Bodaki 738 i 739 też mi się podobają.
Fajne detale pouchwycałeś na zdjęciach z cmentarzyka.
Z kolejnej serii 756. A dalej 759 , 760 i 761 też wpadły mi w oko.
Ostatnia seria to prawdziwe świadectwo historii.
Ten sam cmentarz, i w konkluzji powyższych zdjęć - kwatera żołnierzy poległych w I Wojnie Światowej. 60 Austriaków i 9 Rosjan wg jednych źródeł lub 61 Austriaków i 8 Rosjan wg drugich.
Projekt Hansa Mayera.
766. Załącznik 90034 767. Załącznik 90035 768. Załącznik 90036 769. Załącznik 90037 770. Załącznik 90038
Opowieść o Łosiach bardzo ciekawa:grin:
A cerkiewki piękne.
Dobrze Bogdanie że fotografujesz i pokazujesz takie miejsca.
A jako że w Łosiu jesteśmy, to na dobranoc cerkiewka z Łosia, od strony jeszcze nie pokazywanej
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1370116697
771. Załącznik 90049
dzięki że zaglądacie :)
Ładna ta cerkiew. Ładne zdjęcie.
Cerkiew pięknie pokazana
Najbardziej poruszył mnie cmentarz w Łosiu... że to się uchowało? Niezwykłe.
..."cmentarzy zazwyczaj się nie niszczy"
Ba, chciałabym, żebyś miał rację. Miejsca, po których wędrujesz, są i pod tym względem pewną enklawą. Jako, że temat mnie interesuje, sporo po cmentarzach wędruję, gdziekolwiek jestem i widzę niszczące działanie czasu, a przede wszystkim ludzi...
Aż mnie korci żeby tam pojechać, tak ładnie to wszystko wygląda. No i kawał szerzej nie znanej historii... Cudze chwalicie, swego nie znacie. To prawda.
ostatnia cerkiew na dobranoc pikna.. swiatelko ladnie rozswiietlilo
mozna isc spac :)
Ulcia jesteś cudowna :D
---------- Post dodany o 07:15 ---------- Poprzedni post był o 07:07 ----------
Bo to nie są duże miasta. W Gorlicach jest podobnie jak wszędzie. Zdarzają się dewastacje.
Na wsiach jest inaczej. To jest święte i nietykalne. I to bez względu czy to cmentarz, kościół, cerkiew mojego wyznania, czy innej nacji. Wszystko jest szanowane.
Kiedyś umarła matka mojej koleżanki. A że wychowana była w wierze greckokatolickiej i rzymskokatolickiej - bo tak losy pokierowały, więc zażyczyła sobie aby na pogrzebie byli księża obu wyznań.
... co to będzie, co to będzie - ludzie gadali.
A co było ? Obydwaj się spotkali, podali sobie ręce, uzgodnili co który będzie mówił, którą część mszy będzie prowadził i było ok.
Zastanawiające. Taka mała miejscowość a właściwie wieś a tak wiele historii. Dobrze, że dbasz o takie zakątki Bodzipie.