Jak pogrzebierz w tym wątku wyżej to kiedyś jeden Kolega dawał zdjęcie jak wygląda jego aparat z wizjerem i bardzo chwalił. Ja osobiście nie miałem w rękach.
pozdrawiam
Wersja do druku
Jak pogrzebierz w tym wątku wyżej to kiedyś jeden Kolega dawał zdjęcie jak wygląda jego aparat z wizjerem i bardzo chwalił. Ja osobiście nie miałem w rękach.
pozdrawiam
Jak wystarcza Ci kadrowanie na zombie zwłaszcza latem jak na ekranie i tak nic nie widać to nie musisz kupować wizjera. Ja nie potrafię i dlatego zawsze kupuje aparat albo z wbudowanym wizjerem (Sony A, Nikon D90, Fuji X-E1 czy też OM-D E-M5), albo dokupuje wizjer. Jeden mnie tylko zawiódł. Był to wizjer DMW-LVF1 , który kupiłem do Panasonic GF2. Jego parametry to tylko 202.000 punktów a cena pow 800 zł.
Parametry VF-4:
1. Wizjer o współczynniku powiększenia 1,48x
2. Mechanizm nachylania
3. Jasny, z wysokim kontrastem od centrum obrazu aż do samych krawędzi
4. Dołączany elektroniczny celownik
5. Rozdzielczość 2 360 000 punktów
http://www.olympus.pl/site/pl/c/came....LFwIqTI7.dpuf
Mam pytanie do mądrzejszych. Potrzebuję zoptymalizować Xz2 do streeta.
Czy jest możliwość ustawienia priorytetu przysłony z granicznym maksymalnym czasem (np. 1/200) tak, żeby brakujące światło było "nadrabiane" przez autoiso?
Nie wiem czy się precyzyjnie wyraziłem. Chodzi mi o to - ustawiam priorytet przysłony (przysłona np. 3,5). Jeśli starcza światła automat ustawia mi czas (wiadomo), ale tylko do pewnej granicy (którą sam wyznaczam). Np. nie schodzi poniżej 1/200. Jeśli światła brakuje, nadrabia czułością (autoiso).
Da się takie cuś?
Takie rzeczy tylko w Nikonie :wink:. Bardzo mi takiej możliwości brakuje w Olimpie...
Takiej opcji chyba niema w żadnym aparacie Olympusa :-?
Ja czasami aby uzyskać podobne "parametry" ustawiałem długość błysku na np 1/200 i siłę lampy na 1/64.