Stawiam na jpg. prosto z puszki jako najlepsze.
Wersja do druku
Mirkowe pierwsze - mniej ostrzone. To drugie mój monitor pokazuje otoczki na krawędziach.
Pozwoliłem sobie na wstawienie swojej wersji. Mam nadzieję, że Autorka nie ma mi tego za złe.
Ja ci dam autorkę..
:oops: przepraszam.
Karampuku, za daleko miałeś do Chełmna?
Zdjęcie 'wywoływałem z RAWa" JPGi z Panasonica mi sie nie podobają i również dlatego kombinowałem z tym zdjęciem.
Jak napisałem, skorzystałem z triala PSE12, właśnie po to by go wypróbować. Również dlatego, że przez ostatnie miesiące używam Corel After Shot, ale czekam na O-M1 i nie liczę na to, że Corel szybko wypuści aktualizację widzącą te rawy.
jeżeli JPGi z puszki Olympusa będą świetne jak zwykle, to może na jakiś czas zostawię rawy w spokoju.
nie miałem daleko, tylko razem z Fatmanem w tym samym czasie byłem u naszego forumowego kolegi Iwo na ślubie :-) Ktoś do cholery musiał mu te zdjęcia zrobić...
Następny zlot ma być ponoć w Toruniu (od 2 lat jaskółki o tym cwierkają) to pewnie trafie :-)
Jeżeli chodzi o JPEGi to moim zdaniem warto mieć w zanadrzu RAWa. Nie raz już się przejechałem. RAW to RAW.
E-m1 + 45/1.8
JPG z puszki, zmniejszony PSE12.
ISO 2000
O w kocią mordę..
Improwizowana mikrosesja pod domem.[COLOR="Silver"]
Zdjęcie prosto z puszki.