Ostatnie z teatru miodzio. Skąpo odziane ciało wyłania sie z mroku jakby nabierało życia. Biurowiec- z czasów świetności pozostały kąty ostre. Graficznie fajnie leżą w kadrze i ten lekko przygaszony kolor pasuje.
Wersja do druku
Ostatnie z teatru miodzio. Skąpo odziane ciało wyłania sie z mroku jakby nabierało życia. Biurowiec- z czasów świetności pozostały kąty ostre. Graficznie fajnie leżą w kadrze i ten lekko przygaszony kolor pasuje.
następny "bajzelek" w ramach nowych technik obróbki (postaram się też od dziś numerować fotki)
1. i 2.
Ostatnie MZ przez agresywną obróbkę zupełnie straciło na czytelności.
rzeczywiście przesadziłem ;)
No, przegiąłeś :) Szkoda, bo to przedostatnie (z linami/sznurami) wydaje się być ciekawe.
Przedostatni kapitalny kadr broni się świetnie
dziękuję za komentarze i wskazówki
a teraz następna fota bałaganikowa
3.
O... Ciekawe bardzo.
Z tych bajzelkowych ta mocno przykuwa uwagę, ciekawa, podoba się
pzdr
Ostatnia super :)