Dwa "ostatnie" - świetne.
Pozdrówka.
Wersja do druku
Dwa "ostatnie" - świetne.
Pozdrówka.
kurde.. krwi nie pokazujesz, ran i blizn tez nie, ale ostatnie dwa sa bardzo brutalne. odwyklem od takich widokow i moze dlatego dzialaja bardziej, niz kiedys, ale raczej cizeko przejsc obojetnie. ty przywykles czy masz jakis inny sposob? obojetnie nie przechodzisz, bo sam pisales czesto gesto, ze pogadasz, poratujesz groszem. ale w glowie widok zostaje na dluzej, nie? nie meczy cie to?
Kaczy, ktoś to musi robić.
Właśnie wróciłem ze streeta w Kijowie. Pewnie niejedną fotę pokaże z tego fascynującego miasta. Może pokuszę się, żeby coś jeszcze napisać...
1031
Ostatnie mrozi krew w żyłach :shock::wink: fajnie złapane :grin:
Priwit! Ty fotohratowaty na Jukrajinskiej zemy? Zdjęcie staruszki z gołębiem zdaje się być zwiastunem obiecującej serii.
(za kiepski j. ukraiński z góry przepraszam)
Ech, byłem tam tylko trzy dni. Ale na pewno wrócę.
Kolejna ukraińskaja fota:
Świetne zdjęcia, kurcze że nie udał się tegoroczny rajd na Ukrainę :(
Świetne te ukraińskie foty. Czekam na więcej. Nie cykaj po jednym, daj choć kilka na raz.
Kolejna fota z Kijowa.
1033
1029- to jest ten moment, to jest ten czas;-
1030- wymowna ekwilibrystyka, robi wrażenie
Z Ukrainy bardzo, świeży powiew, choć ostatnie to taki klimat radzieckiej Ukrainy
Czekam na więcej.