Piekny okaz:):):)
Wersja do druku
Piekny okaz:):):)
Niestety u mnie puchy, żarło znika ale nie widać ruchu.
lucas_g > jak bieliki porywają padło to je powiąż do kupy i umocuj do jakiegoś pala.
Przy drobnej padlinie bieliki zawsze będą wolały porwać ochłap niż usiąść i zjeść.
Dziś pierwszy raz zasiadłem w czatowni. Nęciłem dopiero 1,5 tygodnia więc wiele się nie spodziewałem. Dotarłem na miejsce po 9.00, trochę późno, ale ponieważ mniej więcej o tej porze wykładam 2 razy w tygodniu żarełko uznałem, że ptaszorów nie przepłoszę. Myszak przyleciał po 20min a w zasadzie 2. Jeden ucztował a drugi "pilnował" w powietrzu i tak na zmianę. W zasadzie to wszystko + drobnica tj sójki, sroki i sikorki. Myślę, że jak na początek nie jest źle.
pozdrawiam BP
Powiem nawet, że jest dobrze. Pewnie lepiej będzie jak zaczną siadać na patyku by tłem była linia lasu w znacznej odległości pięknie rozmyta, wyjdzie piękne słońce a one będą pozować i urządzać bitwy między sobą :) Pewnie się doczekasz.
Piasbog, wchodzenie do czatowni o 9.00 rano to zdecydowanie za późno. Jeśli chcesz focić tylko myszaki to ok., ale jeśli zależy Ci na krukach, bielikach czy jastrzębiach to myślę, że najpóźniej o 6.30 powinieneś siedzieć już w budzie.
W końcu i mi sie udało pierwszy raz w tym roku zasiąść.
W sumie jestem zadowolony z zasiadki, aczkolwiek walk nie udało mi się w dobry sposób pokazać. Może po świętach znajdę jeszcze chwile na zasiadkę. No i słońce jest potrzebne. Bez słońca zdjęcia są o wiele słabsze. Pozdrawiam wszystkich ptasiarzy.
chimol, trójeczka bardzo dobra.