Ostatnie, zupełnie nijak się ma do poprzedniej twórczości. Z tryptyku zdecydowanie pierwsze. Ładnie kombinujesz, trzcina też ciekawa.
Wersja do druku
Ostatnie, zupełnie nijak się ma do poprzedniej twórczości. Z tryptyku zdecydowanie pierwsze. Ładnie kombinujesz, trzcina też ciekawa.
Skoro tak twierdzisz, muszę przyjąć, że prześledziłeś moją "twórczość" :) Dzięki!
Na ostatnim zdjęciu, chciałem pokazać wymianę spojrzeń, między koniem a człowiekiem. On zaciekawiony: jakaś nowa osoba, ona- koń jej się podoba, ale go nie zna, boi się. Ja to widziałem, robiąc zdjęcie, widać nie potrafiłem tego pokazać :(
Wybrałem się dzisiaj na Weihnachtsmarkt (tutejszy Kiermasz Świąteczny). To co tam jest, te tłumy i te stoiska są nie do opisania. Ludzie przyjażdżają autokarami, żeby w tym uczesniczyć lub choćby zobaczyć. Zrobiłem trochę zdjęć, za dużo na jeden post, więc na początek coś dla zobrazowania tłumów:
Z tryptyku zdecydowanie pierwsze i drugie od góry. Na ostatnim za bardzo dominuje obróbka a mało przekazu. Mierzenie sie wzrokiem Pani z koniem jest widoczne ale jako całość nie zatrzymuje na dłużej. Być może za dużo elementów w kadrze które rozmywają przesłanie. Fotorelacja z targowiska z uwagi na piękną i zadbaną architekturę przyjemna.
Następne:
I ostatnie z kiermaszu:
Ogólnie seria kiermaszu jakoś mi nie podchodzi.... :roll:
pozdrawiam ;)
Przynajmniej jakaś opinia ;) Dzięki za odwiedziny :)
Nie wszystkich takie tematy interesują - trzecia seria najbardziej mi podeszła.
pzdr