Gdy jestem w Wołowcu, nie byłbym sobą gdybym cerkiewki nie ustrzelił. Jednak to "Wielka Sobota" dla prawosławnych i grekokatolików, więc nie można się narzucać, no nie wypada po prostu.
1647. Załącznik 144798
Wersja do druku
Gdy jestem w Wołowcu, nie byłbym sobą gdybym cerkiewki nie ustrzelił. Jednak to "Wielka Sobota" dla prawosławnych i grekokatolików, więc nie można się narzucać, no nie wypada po prostu.
1647. Załącznik 144798
Szacunek, to taka piękna cecha która niestety jakby coraz mniej popularna była...
Ale co do samej fotki - to jakby mało zdjęcia cerkiewki w zdjęciu cerkiewki. Do tego na takich centralnych podziałach... wiem że potrafisz to zrobić lepiej :-)
Pozdrawiamy Cię Bodzio i Twoją kondycję do chodzenia po górach. Zdjęcia jak zawsze na 5 :-)
Wędrując dalej w kierunku Krzywej spotkałem ciekawy sposób zatrzymania wody w lesie. Nadleśnictwo Gorlice wykorzystało grantu Unijne aby opanować problem narastającej suszy, która niestety zaczyna dominować w Beskidzkich lasach.
1648. Załącznik 144815
1649. Załącznik 144816
1650. Załącznik 144817
To poniżej to staw z żabami :D
1651. Załącznik 144818
i same żaby...
1652. Załącznik 144819
na koniec, w cieniu jeszcze śniegu sporo leży.
1653. Załącznik 144820
Widzę, że Ci w lesie hodowlę żabich udek założyli :grin:
Żaby czytać nie umieją?!?!? Zabrania się kąpieli!
Imponujące otwarcie sezonu :grin:
Cerkiew jest piękna i w bardzo urokliwym miejscu. Jak las się zazieleni będzie jeszcze inaczej. Zaczynam planować tegoroczne wakacje rowerowe i mam wielką ochotę udać się w Twoje rewiry.