Wersja do druku
DIONIZY - ja również myślałem o kartridżach wielokrotnego ładownia, ale dzisiaj po wydrukowniu około 600 fotek, nie wyobrażam sobie ciągłego "wstrzykiwania " tuszu to kartridży. Niestety system CISS jest droższy, ( bo jeśli nie chcesz mieć problemów ) to chyba najpewniejszy jest "inksystem" dzisiaj również nie zmieniłbym zdania i kupił drukarkę z systemem CISS.
Ja też jestem podobnego zdania ale nie takiego samego. Mam tani ciss i jestem bardzo zadowolony. Jeżeli czipy są ok to moim zdaniem wszystko powinno działać jak należy pomijając tusz. Tusz w tej chwili można kupić oryginalny epsona od L800 i wtedy powinno być git ale nie słyszałem jeszcze o tym aby ktoś to przetestował z tym tuszem. W końcu pewnie zrobię to sam :-).Cytat:
Zamieszczone przez Skora
Jeżeli ktoś nie drukuje w dużych ilościach to jednak kartridże wielokrotnego ładowania mogą być dobrym wyjściem. Można je chyba napełniać nie wyjmując z drukarki? Ale nic się jednak nie plącze i drukarkę bez problemów można przenosić i zajmuje mniej miejsca.
Własnie dla wygody ten sposób (kartridże) bardzo mi się podoba.Cytat:
Zamieszczone przez ayu
W opisie wyczytałem że nie ma potrzeby wyjmować je z drukarki, a na pełnych pojemnikach wydrukowałem 95 do 104 sztuk 10x15 zdjęć, ilości odnoszą się od pierwszego do ostatniego pojemnika z tuszem.
W moim przypadku (liczenie od nowości, dlatego taka dokładność) napełnianie pojemników byłoby co 3-4 tygodnie, więc da się wytrzymać taką częstotliwość napełniania. Zresztą następne pojemniki powinny wystarczyć na więcej zdjęć bo podobno jakaś część tuszu jest w dyszach.
Trochę źle się wyraziłem, pisząc że inksystem jest najlepszy. W praktyce to każdy CISS jest dobry z którym nie ma problemów jeśli chodzi o reset pojemników, wężyki są z dobrego materiału.
O jakości wydruków i tak w bardzo dużej części decyduje jakość tuszu.
ayu- może też kiedyś się szarpnę :-) na ten oryginalny Epsona tylko nie wiem jak to jest z mieszaniem tuszy, bo przecież zawsze trochę tego poprzedniego zostanie. Ale jak narazie zanim skończy się ten co mam, to pewnie jeszcze trochę podrukuję :-)
Ja na tyle jestem zadowolony ze swojego taniutkiego CISS , że już planuję zakup nowej drukarki z takim samym i z takim samym chińskim tuszem :-).Cytat:
Zamieszczone przez Skora
Jeżeli chodzi o tusz Epsona to jednak 6x70 ml kosztuje ok 300PLN a chińczyk 6x100ml ok 60PLN. Jednak jak Epson będzie OK to kupię zestaw. Jeżeli chodzi o mieszanie tuszu to faktycznie trzeba uważać bo tusz w głowicy może się zważyć i wtedy już nic jej nie uratuje. Można to jednak zrobić tak: wykorzystać maksymalnie stary tusz i przeczyścić CISS i zalać go płynem do czyszczenia głowic. Włączyć drukowanie i drukować aż kartki będą zupełnie białe bez śladu kolorów. Wtedy mamy pewność , że głowica jest wyczyszczona i gotowa na nowy tusz.
Jeszcze jedna sprawa. Założyłem wątek o prezentacji naszych wydruków - https://forum.olympusclub.pl/threads...itp?highlight= i proszę o przyłączenie się i podawanie waszych propozycji.
Mam jeszcze pytanie odnośnie drukowania na CD przez program Epson Print CD. Wychodzą mi z niego wydruki z postrzępionymi krawędziami. Czy coś można przestawić w ustawieniach aby tak się nie robiło?
Drukuję tym programem na płytkach i jest wszystko ok.Cytat:
Zamieszczone przez ayu
Nawet udało mi się wydrukować za pomocą CoverDesinger Nero, tylko nie wiem jeszcze dokładnie jak to ustawiłem. Jak znajdę chwile wolnego czasu to dojdę jak to zrobiłem.
Pokaż te Twoje nadruki, zobaczymy jak to wygląda i może coś wspólnie wymyślimy.
Pozdrawiam
Nie mam w tej chwili wydrukowanych płytek przy sobie. Wszystko jest u ludzi. Wygląda to tak że brzegi są postrzępione a nie gładkie. Jak dotrę do siebie to pokażę zrzut ekranu o co mi chodzi. To tak jakby program używał dziwnej metody do przeskalowywania zdjęć. Wydaje mi się , że im większe zdjęcie wkładam tym gorzej.
czytam tytuł wątku i.......... Ludzie, miną niedługo dwa lata i Wy JESZCZE tej drukarki nie kupiliście....!!!!???? :mrgreen:
Kupcie WRESZCIE i przenieście wątek do " ..Co sobie ostatnio kupiłem..." :wink:
Krakman - to nie czytaj tytułu, tylko przeczytaj posty :-) bo ja i jeszcze ktoś by się znalazł, kto dzięki temu tematowi, drukuje w domu na odpowiednim papierze tanio i dobrze. :-)
Czy do R 1999 dostanę Ciss i czy warto taką drukarkę dziś kupować?
Nigdy się nie wczytywałem w parametry, jest to dla mnie czarna magia, a chciałbym mieć opcję większego wydruku niż A4
Wlasnie dzis listonoszka przyniosla mi wydruki zdjec.100 sztuk 10x15 i 250 sztuk 13x18 za 31€ z przesylka.Jest info,ze nastepne zamowienie to rabat juz o 7% wyzszy od poprzedniego.
Papier by mnie drozej kosztowal.
I o to chodzi..... żadna domowa drukarka nie jest tańsza od fotolabu... zwłaszcza przy wiekszych ilaściach zdjęć... rabaty, upusty itp... Sam się z tym spotkałem..Cytat:
Zamieszczone przez Mirek54
Mirek ty cały czas swoje. Wyobraź sobie że te wydruki to wielka frajda. Kiedyś ludzie też sami bawili się w ciemni. Ty czekasz ileś na fotki ja je poprostu mam :-).
apz chyba chodzi ci o Epsona R1900? Jeśli tak to tu taki CISS mają http://www.tusze.info/product_info.p...ducts_id=96282
ja też się bawiłem przez baaaardzooo wiele lat w ciemni i była frajda, tylko, że teraz to już nie ta ciemnia, nie ta frajda i nie ten efekt... teraz przy takiej ilości zdjęc..... to domowa drukareczka to gorszy zjadacz kasy niż samochód... Papier foto, atramenty , czy inne pigmenty...Cytat:
Zamieszczone przez ayu
W firmach usługowo drukujących mały format tego typu maszyny nie zarobiłyby na siebie nigdy... albo zdjęcia byłyby zbyt drogie
Pewnie masz rację. Ale CISS znacząco obniża koszty druku. Zobaczyć minę teściowej po zobaczeniu jej zdjęcia z dzisiejszej imprezy - bezcenne.
Przynoszą mi czasem zdjęcia do zeskanowania, takie "normalne" 10x15 i chcą by zrobić z tego np. A1 albo i poszaleją i B1.... Z normalnego zdjęcia wywołanego w labie techniką powiedzmy normalnie "chemiczną" wychodzi przy dobrym zdjęciu nieźle... no w miarę.... Ale zdjęcie takiej samej wielkości (10x15) z drukarki sublimacyjnej, atramentowej czy innej to już .... nic z tego, noo może A4 w porywach.!
Ale kupujcie dalej....
Tak R1900, za to w miejscowym labie dostaję zdjęcia poprawione kolorystycznie pod gust obrabiającego i nie ma rozmowy. Do Krakowa trochę daleko by z każdym zdjęciem latać, a poczta za swoje przesyłki bierze.Cytat:
Zamieszczone przez Krakman
Gdzie jest serwis Epsona? W Krakowie też jest?
Tak ja dalej swoje.Dziesiat lat w ciemni,zaczynalem jak Janpola nie bylo jeszcze.Pozniej zamienilem na Dursta,juz po drugiej stronie Odry nad Trave.W szkole drukarka na warsztatach kilka,roznej wielkosci,jak cos na teraz zeby wgladowki zobaczyc.Ale za rogiem automat,wkladasz karte i masz-juz teraz,czynny cala dobe.Frajde to ja mialem jak robilem setna rolke slajdow,jak wywolywalem negatywa z setnego sluba.Pozniej jak drukowalem,zeby sie nacieszyc.Bylo minelo.Frajde mam jak na serwer wysle i za dwa dni listonosz zapuka bo paczka do skrzynki sie nie miesci,a pada na zewnatrz lub mokro jest.Czasem wieczorkiem przy ladnej pogodzie jak smieci wyrzucam i widze przed klatka karton lezy dla mnie z fotkami.To mam frajde,ze czytajac info w nim procenty beda wieksze.Tak mam nadal frajde,tylko mniej mnie ona kosztuje i czasu mi zabiera.Frajde to mam tez jak forum czytam,tak mam tez frajde.Cytat:
Zamieszczone przez ayu
---------- Post dodany o 23:02 ---------- Poprzedni post był o 22:56 ----------
Mnie tesciowa zara by bekla ze gniazda USB w TV polamalem i na karteczkach ja pokazuje bez muzyczki slicznej.Wredna i tyle.Cytat:
Zamieszczone przez ayu
Ja nie robię fotek bo muszę tylko dlatego , że chcę. Drukuję nie dlatego bo muszę tylko dlatego że chcę. W życiu nie odbiłem jednorazowo 100 fotek czy więcej !!! O ile dobrze pamiętam Mirku toniedawno radziłeś mi lepszą selekcję a jak tam u Ciebie z nią jest bo takie paki do ciebie z fotkami przychodzą :-).
Ja tez bo chce.Ja juz jestem duzy chlopak i nic nie musze,naprawde.Tak,selekcja zawsze powinna byc.Chyba nie myslisz,ze pozniej selekcjonuje jak wydruki przyjda.Chociaz czasem zdarzy mi sie wyrzucic kilka po wydruku.Inne odczucia masz jak widzisz na ekranie a inne jak trzymasz w dloni.Kartka ma swoje prawa,wady i zalety.Cytat:
Zamieszczone przez ayu
Przed sylwestrem dostalem pakiet 1200 sztuk 10x23.Bylo 6 roznych zdjec po 200 z klatki.Tez byly selekcjonowane nawet bardzo.Kandydatow do wydruku bylo ponad 50 sztuk.Widac selekcja byla mocna.
Jeżeli robisz to tylko dlatego że lubisz to chyba masz wielu znajomych.
Krakman, jeżeli masz problem z tym wątkiem to proponuję abyś go omijał,Cytat:
Zamieszczone przez Krakman
i nie przejmuj się tym co robią inni, może tak wolą, kupili kolejną drukarkę i dalej mają wątpliwości,
przyjdzie czas że sam w tym wątku znajdziesz coś co Ci się przyda i ...
---------- Post dodany o 09:30 ---------- Poprzedni post był o 09:12 ----------
Jeszcze raz...
Krakman --- jesteś nudny jak flaki z olejem.
Nie wtrącaj się do tego co robią inni, bo jeżeli coś robią to znaczy że to lubią robić.
Mirek 54 --- już Ci raz pisałem że nie każdy mieszka za Odrą i do tego przy stacji benzynowej.
Ja mieszkam 20 km od stacji benzynowej i jestem z tego powodu szczęśliwy, 100 km od krakowa i foto labów i z bólem serca jadę zimować do Krakowa.
Ale za to mam świeżutkie powietrze, zapach traw i zboża, czasami zaleci aromat gnojowiska od któregoś z sąsiadów, piękne widoki, mgły i deszcze.
Nie czuję smrodu spalanego oleju napędowego, nie słyszę decybeli pędzących samochodów, czasami słychać syrenę straży pożarnej i karetek pogotowia.
Będę dalej drukował sobie zdjęcia, bo pstrykam i mam i nie zamienię się z Tobą za nic.
Pozdrawiam
Niech kazdy robi to co chce ...
Takie widoki mam na codzień.
Czlowieku-mieszkaj se,wachaj se,ogladaj se.Szkoda,ze nie masz tam ogrzewania,bo na zime pewnie tez bys tam zostal,a moze masz,tylko juz tesknisz.Cytat:
Zamieszczone przez DIONIZY
Przecie ja Ci zadnej zamiany na nic nie proponowalem.Drukuj se drukuj.Ja tez drukuje.Tylko jest ta roznica,ze Ty drukujesz 400 fotek 4 dni a ja czekam przy piwie w ogrodzie na wydruki nax 2 dni.Kazdy se rachuje jak umie i zycie uklada jak potrafi.A widoki sliczne,ten traktor to na prund pewnie:-P.Ciekawe czy do beczki leje czy dyga te 20km do tankowania za kazdym razem:mrgreen::mrgreen:.Tu,to by zaraz katalizator mu kazali zalozyc abo na zlom odstawic,bo zatruwa.Tu u mnie pelno tych z zielonych,nawet po ogrodach chodza i prosza,zeby niczym nie sypac,nie truc....Ciezko tu zyc,juz nie ma jak.A moze by sie z kims zamienic.On tu,ja tam.On moje konto i dochody ,ja jego.Ciezko chetnego znalesc-moze Ty,na zime,co????:mrgreen::-P
Zero poczucia humoru i do tego zaczepny jeszcze..... Oj nieładnie....Cytat:
Zamieszczone przez DIONIZY
Może i jestem nudny ale nie piszę inwektyw kolegom forumowiczom....
Jeśli mogę coś dodać od siebie. Dyskusja w ostatnich postach jest trochę bez sensu. Zwłaszcza gdy przeczyta się cały ten wątek i koniec porówna się z początkiem. Ostatnie posty, mam wrażenie, nie są o ekonomi drukowania, ale o radości z wydruku w zaciszu domowym. Już w pierwszych 10 postach tego wątku wykazano przewagę techniczną i ekonomiczną fotolabu.
Z tą "radością z wydruku" jest jak z każdym innym hobby. Zarabiamy na to co lubimy. Argumenty ekonomiczne nie są tym co powinno być w takiej dyskusji nadmiernie wspominane. Bo gdyby krytycznie podejść do sprawy, to nic co robimy poza pracą nie ma sensu, bo nie daje nie tylko zysku, ale prowadzi do strat czasu (na odpoczynek przed kolejnym dniem pracy) i środków (które można spożytkować na niezbędną do życia konsumpcje).
Trudno tu doszukać się poczucia humoru, a już o inwektywach później nie wspomnę.Cytat:
Zamieszczone przez Krakman
Mirek 54
Czuć tęsknotę, obok mnie jest działka do sprzedania, Beskid Sądecki, 324 mnpm, 1,6 hektara, pod samym lasem z przepięknym widokiem od góry Just aż po Czchów i dalej a od miesiąca nowiutka droga betonowa, poniżej lotnisko w Łososinie Dolnej (znane z ubiegłoriocznej katastrofy awionetki), dokładnie 97 km do centrum Krakowa i 24 km do Nowego Sącz (BP). A do Krakowa na zimę jadę się odchamić.
Pozdrawiam
Starych drzew sie nie przesadza.Chyba juz bym nie umial w to srodowisko wejsc.Wolnosc sobie bardzo cenie,a wiem,ze tam wiele sie robi i czyni bo "co sasiedzi powiedza" bo"na ambonie wytknie i pogrozi"Nie dla mnie to to juz jest na stale.Cytat:
Zamieszczone przez DIONIZY
Bo go nie masz....Cytat:
Zamieszczone przez DIONIZY
Takie małe żółte wymyślono by pokazać ludziom bez poczucia humoru , że można się już śmiać.
Teraz Ty przynudzasz...
A le co tam , odpuszczam
Życzyłbym wszystkim takich sąsiadów jak tutaj są, brak słów na pochwały, a z "amboną" nie przesadzaj, byłem, jestem i zostanę ateistą i nikomu tutaj to nie przeszkadza, ba nawet wydaje się bardziej szanują. Z tymi starymi drzewami nie przesadzaj, kiedy 15 lat temu kupowałem to stare gospodarstwo to kumple z Czchowa, bo tam nad jeziorem Czchowskim miałem domek pukali mi po głowie, zapupie, do restauracji 14 dni furmanką, a gazeta poranna nie do zdobycia. Kupiłem, zaprzyjażniłem się z chłopami, teraz żadna sąsiedzka impreza nie obejdzie się bez mojego udziału, bo zaraz dzwonią przychodż, weż aparat lub kamerę. Nie zamienię tego na zadne inne miejsce na świecie.Cytat:
Zamieszczone przez Mirek54
Coś tu ponuro się zrobiło. A ja się cieszę bo kupuję nową drukarkę :-).
Kupiłem sobie w końcu R1900 - używkę, podobno sprawna , powinna dojść na początku tygodnia, wygląda jakby trochę stała, Serwis czy próbować własne uruchomienie? Trzeba będzie dokupić system CISS i atramenty zapewne, poszukać papieru, jaka jest nazwa płynu do płukania (czyszczenia) glowicy?Cytat:
Zamieszczone przez ayu
Jak prawidłowo takie uruchomienie powinno wyglądać?
apz witamy w klubie :grin:. To niezła drukarka z pigmentowymi tuszami trwalszymi od barwnikowych jakich ja używam ale na które trzeba bardziej uważać bo szybciej zasychają (podobno). Pamiętaj drukarka musi drukować a nie stać bo się niszczy.Cytat:
Zamieszczone przez apz
Jeżeli chodzi o rozruch to jeśli jest sprawna i dysze są drożne nie nie ma problemu lej tuszyki i odpalaj. Zobacz sobie na YouTube jak się odpala pierwszy raz CISS i zabawa się zacznie. Ja tak jak pisałem wcześniej kupuję tusze w so-net, CISS i płyn też ale to już sam musisz wybrać. O papierach było już chyba wcześniej?
No i na początku trzeba się nastawić jeszcze na jakieś koszty extra w postaci profili itp. Na początek jednak trzeba to uruchomić.
Dzięki za otuchę , ostatnia moja kolorowa drukarka to było HP 5550, jeśli dobrze pamiętam, tuszożerne i wysokokosztowe ustrojstwo. Na codzień uzywam kilku HP , ale laserówek mono. O jakich profilach piszesz? Zupełnie nie wiem o co chodzi. Koszty uruchomienia zawsze będa, a do drukowania kilka własnych fotek zawsze się znajdzie, minimum to A4. To duża przyjemność moc szybko zobaczyć własne zdjęcie, a nie obrazki na monitorze.Cytat:
Zamieszczone przez ayu
Niestety z miejscowym labem sieciowym Fuji nie udalo się mi dogadac co do kolorów, a przesyłki pocztowe podrażają zabawę. Jak bym kiedyś przypadkiem potrzebował wydruki na jakąs wystawę, to myślę , że dogadam się z Krakmanem. Labowe wydruki jakościowo są lepsze, ale przy maszynie musi siedzieć ktoś rozumny, niestety...
Wielu użytkowników dobrych plujek pisze , że wydruki z nich są lepsze jakościowo od tych z labu jednak mniej trwałe i tutaj bym się z tym zgodził. Mam w tej chwili P50 Epsona i co do jakości nie mogę mu nic zarzucić a to jest chyba najtańsza drukarka foto tej firmy w tej chwili. Wcześniej chodziłem do labu polecanego przez moich znajomych ale też nie byłem zadowolony do końca z tego co otrzymywałem jeśli chodzi o kolory. Teraz jestem przeszczęśliwy , że mogę sobie sam wydrukować w domu zdjęcia w każdej chwili z niezłym skutkiem. Koszt tych wydruków jest śmiesznie niski więc nie oszczędzam a tak jak pisałem wcześniej drukarka musi drukować. Niedawno udało mi się kupić np. papier Epson Glossy 40 ark 225g za 20zł. a moim zdaniem jakość jaką się na nim uzyskuje jest naprawdę dobra.
Jeżeli chodzi o profile to jest to rzecz niezbędna jeśli pragniesz mieć na papierze to samo co na monitorze. Kalibrator chyba masz? Więc z monitorem sprawa jest prosta. A profile do drukarki robi się osobno dla każdej kombinacji papier -tusz. Zakładając , że tuszu nie będziesz zmieniał to robisz sobie profil ICC pod konkretny papier i wtedy powinno wszystko ze sobą grać. Takie profile nie są konieczne jeżeli oczywiście "kolorystyka" wydruków cię satysfakcjonuje. Trzeba zapytać Krakmana czy nie ma dostępu do spektrofotometru.
Do monitorów ma huey pro/X-rite. możesz wskazać gdzie poczytać o tych profilach do wydruku. Google pokazuje wiele, ale wartość tej informacji bywa różna...Cytat:
Zamieszczone przez ayu
Patrzałem chwilę na forum nikona ale na szybko nie znalazłem co to jest. Ale na pewno tam jak i na cyberfoto.pl czy canon-board coś znajdziesz. Tak prawdę pisząc co nie musisz wiedzieć jak się to robi. Szukasz na allegro kogoś kto robi profile. Wysyłasz mu papier A4 który chcesz oprofilować i za kilka dni na maila dostajesz gotowy profil ICC do niego który stosujesz przy wydrukach.
Tu coś jest: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=140661
Tu jest taka usługa: http://allegro.pl/profil-drukarki-ka...472253982.html
Do drukarki potrzebny byłby kalibrator który umożliwia też tworzenie profili dla drukarek, a to niestety droższa sprawa.Cytat:
Zamieszczone przez apz
Też używam Hueya do monitora :)
Wcześniej nie wstawił mi się link o kalibracji zdalnej. http://www.swiatobrazu.pl/zdalne-pro...iwe-25847.html albo raczej profilowaniu.
Wysłane z telefonu
A ja ostatnio poszukuję takiej drukarki. Mój budżet to max 250 zł. Myślałam o Canon Pixma iP3600. Może ktoś coś o niej powiedzieć ?? jakieś opinie ? Co w niej złego a co dobrego ? Dodam, że większa rozdzielczość drukowaniami nie potrzebna :)