Myślę podobnie.Cytat:
Zamieszczone przez chomsky
Choćby nowy Olek robil 30 klatek na sekundę to dla zawodowcow nie będzie na tyle atrakcyjny, zeby wyprzedać cały, dotychczasowy sprzęt.
Zaawansowanemu amatorowi 5kl/s to aż nadto.
Wersja do druku
Myślę podobnie.Cytat:
Zamieszczone przez chomsky
Choćby nowy Olek robil 30 klatek na sekundę to dla zawodowcow nie będzie na tyle atrakcyjny, zeby wyprzedać cały, dotychczasowy sprzęt.
Zaawansowanemu amatorowi 5kl/s to aż nadto.
A miało być jojczenie :P
a kiedy będą wyniki crash testów :mrgreen:
Zibi, znaczy to, że chyba dostalismy to na co czekaliśmy.
Mnie interesuje jak działa tryb SAT i LV (czy tak jak w 330 czy jak w 410/510). Tego to akurat nigdzie nie napisali :(
A wizjer? Tu w ogóle można się rajcować :D Znacznie większy niż bym się tego spodziewał :D
Z 5fps i tak nie skorzysta miażdżąca część przyszłych posiadaczy e-3. Bawią mnie ludzie porównujący sprzęt na papierze, te magiczne cyferki :D Jak ktoś pomyśli po co mu aparat i co będzie z nim robił... większość cyferek przestaje mieć znaczenie.
Przyznam, że trochę wierzyłem, że ten pdf to podpucha i będzie E-3-bomba, a nie ma. Jest za to solidny sprzęt i to wyróżnia Olympusa. Nie cyferki.
mam coś do czego mogę się przyczepić
Blokada ekspozycji za blisko wyzjera, trzeba będzie sobie jak w nikonie wkładać palec w oko.
A ja prawie zawsze tego używam i w E-1 jest w idealnym miejscu.
Może to być kawał sprzętu, ale pozycjonowanie go jako sprzęt profesjonalny jest chyba jednak na wyrost. Sam korpus wygląda okazale i oby był tak pancerny jak E-1, ale kompozycja z gripem IMO nie jest już tak zwarta i ładna kształtem. Najważniejsze, chyba że się w końcu ukazał, a na to jakie będzie oferował praktyczne możliwości poczekamy i zobaczymy. Ciekawe kto będzie pierwszy z forumowiczów i pokaże nam jakiś teścik ;)
pzdr
Z tymi półkami czy półpro, czy pro, to sprawa umowna. Ja go wezmę i będę zarabiał nim na życie. Będzie wtedy profesjonalny?
zależy ile zarobisz :mrgreen: :mrgreen: ;) ;)
dla wielu moich znajomych jak jest czarny, duży i wykręca się obiektyw to już jest profesjonalny. Jak dokłada się lampę zewnętrzną to jest już mega reporterski. Gdyby pokazać im połączony z kompem i że można nim sterować z klawiatury to mówiliby o erze kosmicznej.
Wiecie...punkt widzenia zależy od innego punktu... ;)
Pan Wacław Wantuch foci E1 i E330. Nie można mu odmówić profesjonalności.
mój syn foci moją komórką ( zwykłe badziewie ) i mówi że jest fotografem jak tata...zresztą Ejedynką też foci ale trudniej mu udżwignąć. To dopiero wygląda profesjonalnie.
ma 3 lata