Połączyłabym kategorię "Portret miasta" z "Fotografią uliczną".
Poprzedni kalendarz był wybitnie przyrodniczy, miłośnicy miasta są ciut poszkodowani i pewnie tak zostanie, bo przyroda na Forum rządzi. ;) Jak to pogodzić?
Wersja do druku
Połączyłabym kategorię "Portret miasta" z "Fotografią uliczną".
Poprzedni kalendarz był wybitnie przyrodniczy, miłośnicy miasta są ciut poszkodowani i pewnie tak zostanie, bo przyroda na Forum rządzi. ;) Jak to pogodzić?
Helmuth, myślę, że dobrą odpowiedzią na Twoje pytanie jest całym ten wątek. Właśnie wybieramy wspólnie temat kalendarza. Ale sprecyzuje dla pewności. Kalendarz będzie monotematyczny... w ujęciu wybranego w ankiecie tematu. A jaki wybierzemy temat? Na razie wszystko wskazuje na to, że tak szeroki... jak Polska długa i szeroka ;).
Tego się właśnie obawiałem :|
No właśnie!
Pozwoliłem sobie zestawić aktualny wynik ankiety z ostatnimi zdjęciami ze strony głównej.
Załącznik 124577
Jakoś nie widzę, żeby wyniki ankiety były zbieżne z upodobaniami klubowiczów :roll:
Nie bardzo. Autor tematu "Portret miasta" miał na myśli podejście architektoniczno-przestrzenne. Zaś "Fotografia uliczna" to kontekst społeczny. Wszystko zależy czy zgłaszający te tematy chcieliby takiej syntezy pod wspólnym tytułem "Miasto".
Jeśli już jesteśmy przy tym nierównym traktowaniu tematów. Zastanawiałem się jeszcze nad wyborem dwóch tematów, które osiągnął największą liczbę głosów i przygotowaniem dwóch oddzielnych kalendarzy. Oczywiście uprzedzam od razu, że cena druku byłaby wypadkową ilości zamówień.
Hadesie, Bufetowo, grupo dyskutantów,
Ja mam swoje potrzeby, ale zdaję sobie sprawę, że demokratycznie ich nie zrealizuję :)
Nie ma co się 'rozdrabniać' - kalendarz robisz pod odbiorcę - i to pod masowego odbiorcę, nie detalistę.
Jeśli grupa odbiorców - np 50-ciu - chce przyrodę - to kupią tylko kalendarz z przyrodą, a tylko wtedy cena kalendarza będzie racjonalna.
Jesli inna grupa odbiorców - np 4-ch - chce Streetowe foty - to będą musieli własnym asumptem... Gdyż takie to forum jest, i nie ma co się oszukiwać.
Boli, ale takie sztywne prawa ekonomii.
pozdrawiam,
Racja, dlatego za bardzo się nie spinam ;)
Pani B, możemy się 'spiąć' i zrobić 'własny kalendarz' - a potem sprzedawać na forum np. Pentaxa* - a co! :)
* To wtedy może i Bodzip kupi ;P
W sumie niegłupia myśl :)
O Wy zmory jedne :D