Rozumiem, taka dodatkowa wpinana w sanki. Zaleta kompaktu to raczej nie jest mz.
Wersja do druku
nie wpinana - normalna wbudowana
Dobrze, a ile to w złotówkach kosztować będzie ???
Czyli jakieś dwa kilo złota. :-(
Aparacik dość bezsensowny - duży zoom kosztem światła. Stylistyka też pretensjonalna. Ręcznej zmiany ogniskowej - oczywiście nie ma.
Hmm ... ja stawiam dalej na Sony mimo, że 2* droższy.
Zakres obiektywu całkiem spory, body niewielkie, ale powinno być dość wygodne w użyciu. Do tego wizjer. Fajna sprawa, ale raczej kiedy zestawimy z lustrem FF, lub dla kogoś kto chce mieć jeden przyzwoity aparat ze sporym zakresem ogniskowych. Dla posiadacza body i szkieł m4/3 sens zakupu jest już wątpliwy.