Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Włączę się do dyskusji.
Też nie rozrzucam pieniędzy na prawo i lewo. To z trudem, ciężko zarobiona kasa. Czasem pisanie programu zajmuje kilka nocy, zrobienie dobrej analizy ryzyka zawodowego wymaga jeżdżenia za ludźmi aby dokładnie sprawdzić jakie mają narażenia.
Dobra, dość o tym. Kasa mi nie leży na ulicy.
...
Kiedyś na początku mojej zabawy z cyfrą kupiłem filtr polaryzacyjny marki SELCO. Też myślałem..."ale kurcze fajnie - są filtry za 200, a nawet za 500 zł, a ja wydałem tylko 30".
I co ? wrzucam zdjęcia na forum... kaplica. Opinie paskudne - że rozmyte, że nieostre, że kolory jakieś takie dziwne. Już zdjęcia bez filtra o niebo lepsze były.
Konkluzja: teraz mam B&W - ten za 500.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
osiem1984
Hmm.. No wiesz Mirku, jeśli byłbym typem, który wyjmuję przy każdej nadarzającej się okazji akumulatorek z aparatu i pokazuje go komu popadnie z radosnym "Patrz to Olympus" to może by i to miało dla mnie znaczenie.
Myslisz, ze ja jestem takim typem???? Ja nie jestem takim typem,po prostu inaczej licze.Skoro kupuje urzadzenie za 2000€ i zeby to urzadzenie dzialalo prawidlowo i bylo pewne w kazdej okazji to kupie zasilanie pewne.Jesli to zasilanie jest pewne to ono nie musi byc tej samej firmy co urzadzenie.Napewno przy kwocie 2000€ nie bede latac po necie i szukac czegos co jest 5% tansze .Wole pogadac ze sprzedawca i zbic z ceny.A zawsze mam taka mozliwosc negocjacji do 20% w dol.Wtedy za te zaoszczedzone kupie orginal,albo pewny,powtarzam pewny zamiennik.Ale nie moge wtedy liczyc,ze zaoszczedzilem kupujac zamiennik,po prostu kupilem tanszy w tym wypadku akumulatorek czy tam baterie.Zaoszczedze wtedy na zamienniku jesli on jest powiedzmy w cenie 100€ a ja go kupie za 40€.Tak samo jak zaoszczedze na orginale jak go kupie za 50% ceny.
Tak jak kupujac nowe Audi A7 nie bede wstawiac gazu aby zaoszczedzic na paliwie,albo w sportowym autku wstawiac hak aby przyczepke ciagac.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Ja też nie jestem takim typem ale świadomość, że zamiennik firmy "krzak", kupiony razem z aparatem, padł już dawno a oryginał chodzi już ponad trzy lata, powoduje moją ostrożność przy zakupie następnego zamiennika.
Po części się zgadzam, ale świadomość, że przynajmniej dziesięć zamienników, które kupiłem na przestrzeni kilku lat działa do tej pory i zaoszczędzone pieniądze, dzięki którym bawię się innymi "zabawkami" sprawia, że mimo niepowodzenia z jednym konkretnym modelem, spróbuję jeszcze raz - nie raz.. Swoją drogą ostrożność jeest wskazana do miejsc, w których coś kupujecie. Po zakupieniu swojego modelu w Eltecu bez żadnych problemów Pan wymienił mi na nowy egzemplarz, a gdy ten nowy również nie działał przeprosił i sam zaproponował zwrot gotówki.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
osiem1984
... w Eltecu bez żadnych problemów Pan wymienił mi na nowy egzemplarz, a gdy ten nowy również nie działał przeprosił i sam zaproponował zwrot gotówki.
Czy zachowałby się tak samo, gdyby zamiennik przestał działać po pół roku?
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
Bodzip
Włączę się do dyskusji.
Też nie rozrzucam pieniędzy na prawo i lewo. To z trudem, ciężko zarobiona kasa. Czasem pisanie programu zajmuje kilka nocy, zrobienie dobrej analizy ryzyka zawodowego wymaga jeżdżenia za ludźmi aby dokładnie sprawdzić jakie mają narażenia.
Dobra, dość o tym. Kasa mi nie leży na ulicy.
...
Kiedyś na początku mojej zabawy z cyfrą kupiłem filtr polaryzacyjny marki SELCO. Też myślałem..."ale kurcze fajnie - są filtry za 200, a nawet za 500 zł, a ja wydałem tylko 30".
I co ? wrzucam zdjęcia na forum... kaplica. Opinie paskudne - że rozmyte, że nieostre, że kolory jakieś takie dziwne. Już zdjęcia bez filtra o niebo lepsze były.
Konkluzja: teraz mam B&W - ten za 500.
Ok, ale to bardzo zły przykład, bo filtr może działać w różnoraki sposób i dawać totalną kaszanę, albo zachwycać efektem, natomaist akumulatorek, albo działa albo nie.
---------- Post dodany o 23:06 ---------- Poprzedni post był o 23:03 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Myslisz, ze ja jestem takim typem???? Ja nie jestem takim typem,po prostu inaczej licze.Skoro kupuje urzadzenie za 2000€ i zeby to urzadzenie dzialalo prawidlowo i bylo pewne w kazdej okazji to kupie zasilanie pewne.Jesli to zasilanie jest pewne to ono nie musi byc tej samej firmy co urzadzenie.Napewno przy kwocie 2000€ nie bede latac po necie i szukac czegos co jest 5% tansze .Wole pogadac ze sprzedawca i zbic z ceny.A zawsze mam taka mozliwosc negocjacji do 20% w dol.Wtedy za te zaoszczedzone kupie orginal,albo pewny,powtarzam pewny zamiennik.Ale nie moge wtedy liczyc,ze zaoszczedzilem kupujac zamiennik,po prostu kupilem tanszy w tym wypadku akumulatorek czy tam baterie.Zaoszczedze wtedy na zamienniku jesli on jest powiedzmy w cenie 100€ a ja go kupie za 40€.Tak samo jak zaoszczedze na orginale jak go kupie za 50% ceny.
Tak jak kupujac nowe Audi A7 nie bede wstawiac gazu aby zaoszczedzic na paliwie,albo w sportowym autku wstawiac hak aby przyczepke ciagac.
To mamy zgoła odmienne podejście. Ja uważam, że jeżeli zawsze można zaoszczędzić to nie ma znaczenia klasa przedmiotu, na którym zaoszczędzasz, bo głupotą jest tego nie zrobić. Jeśli można zbić z ceny tak jak napisałeś, to należy próbować. Niemniej, gdybym zbijał to pewnie po to, żeby kupić dobre filtry a nie Selco lub Massa mając na uwadze, że nie muszę zbijać na akumulatorek, bo w tej kwestii mogę kupić tani zamiennik.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
osiem1984
... akumulatorek, albo działa albo nie.
A co powiesz o moim przypadku? Działał rok, potem nie. ;)
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Czy zachowałby się tak samo, gdyby zamiennik przestał działać po pół roku?
Jeśli oryginał przestanie działać po pół roku to powinno to świadczyć, że oryginały są fe? :) Nigdy nie miałeś problemu z czymś markowym? Tu nie ma zasady. Podobnie z zamiennikami. Skoro 10 razy się nie naciąłem a urządzenia działają na zamiennikach do dziś świetnie to nie zraża mnie, że jakiś zamiennik okazał się niewłaściwy, bo równie dobrze, oryginalny podzespół mógł okazać się fabrycznie uszkodzony. Ścieżka decyzyjna jest prosta - zamiennik okazuje się niesprawny, brak innych na rynku, kupujesz orygiinał, ew. zamiennik okazuje się niesprawny, nie masz ochoty próbować z innymi, kupujesz oryginał, ew. nie bawi Cię kupno zamienników, bo masz na tyle pieniędzy, że nie analizujesz tego typu zakupów - kupujesz oryginał. Nie ma się tu nad czym rozwodzić.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Kup lepiej zamiennik w pakiecie razem z ładowarką do niego.
Nawet te chińskie ładowarki są bardziej kompaktowe.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
osiem1984
To mamy zgoła odmienne podejście. Ja uważam, że jeżeli zawsze można zaoszczędzić to nie ma znaczenia klasa przedmiotu, na którym zaoszczędzasz, bo głupotą jest tego nie zrobić. Jeśli można zbić z ceny tak jak napisałeś, to należy próbować. Niemniej, gdybym zbijał to pewnie po to, żeby kupić dobre filtry a nie Selco lub Massa mając na uwadze, że nie muszę zbijać na akumulatorek, bo w tej kwestii mogę kupić tani zamiennik.
Chyba sie nie rozumiemy na "zaoszczedzaniu".Jesli zamiennik kosztuje 100 zl i Ty za niego placisz 100 zl to na czym zaoszczedzasz.Zaoszczedzasz wtedy jesli zamiennik kosztuje 100 zl a Ty za niego zaplacisz 50zl.Wtedy zaoszczedziles 50 zl.
Jesli kupujesz zamiennik za 100 zl,gdzie orginal kosztuje 500zl to tez nie zaoszczedzasz,bo nie masz tego orginalu.Masz zamiennik,za ktory zaplaciles pelna wartosc.Wydales ogolnie mniej kupujac zamiennik do urzadzenia ale nie zaoszczedziles.
Odp: E-M5 i zamiennik BLN-1
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Chyba sie nie rozumiemy na "zaoszczedzaniu".Jesli zamiennik kosztuje 100 zl i Ty za niego placisz 100 zl to na czym zaoszczedzasz.Zaoszczedzasz wtedy jesli zamiennik kosztuje 100 zl a Ty za niego zaplacisz 50zl.Wtedy zaoszczedziles 50 zl.
Jesli kupujesz zamiennik za 100 zl,gdzie orginal kosztuje 500zl to tez nie zaoszczedzasz,bo nie masz tego orginalu.Masz zamiennik,za ktory zaplaciles pelna wartosc.Wydales ogolnie mniej kupujac zamiennik do urzadzenia ale nie zaoszczedziles.
Hehe, przekładasz to tak, żeby wyszło na Twoje, a to co piszesz nie do końca trzyma się kupy.
Cytat:
jesli kupujesz zamiennik za 100 zl,gdzie orginal kosztuje 500zl to tez nie zaoszczedzasz,bo nie masz tego orginalu
Celem, dla którego możesz zaoszczędzić jest zagwarantowanie aparatu zasilania a nie zagwarantowanie akumulatorka konkretnej marki i chyba tego nie rozumiesz. To tak jakbyś próbował udowodnić mi, że jadąc z Warszawy do Krakowa samochodem X i wydając za podróż 150 zł a nie 300 zł podczas podróży samochodem Y nie zaoszczędziłeś, bo nie jechałeś samochodem Y. Niestety ale do czegoś takiego się Twoja wypowiedź sprowadza :|