Może przesadzam - ale wydaje mi się, że jak Canon wprowadzał tę swoją 18-pierdylową matrycę to m4/3 raczkowało. A teraz m4/3 jest juz w innej epoce a Canon dalej tłucze tę swoją średnio udaną osiemnastkę. Co oni robią poza foto i drukarkami czy innymi xero? Samsung czy Sony to mogą sobie super matryce wymyślać bo jednocześnie pracują nad dziesiątkami innych rozwiązań. Wszystkie przykłady pokazują, że firmy o zbyt wąskim zakresie działalności - nawet Nikon - musza znać swoje miejsce w szeregu i kooperować z silniejszymi. Oczywiście oni mogą jeszcze długo jechać na swoim imidżu - może nawet cichcem kupować od kogoś matryce, pytanie tylko - od kogo.