Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Pewnie, że nie zauważę (odnosząc się do tego co Karol pisał). E-System jednak nie jest dla mnie nowością, poza najnowszymi Penami, których rawów nie miałem okazji obrabiać, i wiem czego się spodziewać. W związku z tym uważam, że płacenie obecnej ceny za E-5 jest nie tyle nieporozumieniem co po prostu głupotą. Chyba, że ktoś ma nadmiar i taki kaprys, to jego sprawa. Ja będąc w sytuacji autora wątku, chcąc koniecznie pozostać przy sprzęcie Olympusa kupiłbym E-3 lub E-30.
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Cytat:
Zamieszczone przez
Eddie
W związku z tym uważam, że płacenie obecnej ceny za E-5 jest nie tyle nieporozumieniem co po prostu głupotą.
Ej, no bez przesady. Hobby, to hobby, tu się liczy frajda i odczucia, a nie rachunkowość. Komuś sprawia frajdę kupno zegarka (kolejnego) za 10k, czy noża robionego na zamówienie za 3k choć de facto ich użyteczność nie jest większa niż odpowiedników za 1000, czy wręcz 200zł... ale przecież nie o ot chodzi. Można nazywać takie wybory ze swojego punktu widzenia - bezsensownymi, ale zarzucanie głupoty, jest nie na miejscu.
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Grizz, dlatego podałem wyjątki, gdy kogoś na to po prostu stać i/lub ma taki kaprys.
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Cytat:
Zamieszczone przez
Eddie
Uważam, że płacenie obecnej ceny za E-5 jest nie tyle nieporozumieniem co po prostu głupotą. Chyba, że ktoś ma nadmiar i taki kaprys, to jego sprawa.
I właśnie dlatego kupiłem E-1 za niecałe 10% obecnej ceny rynkowej E-5.
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Przyjaciela, który klepnął mi minusa z dopiskiem, że mnie ponosi i sugestią, żebym odpoczął serdecznie pozdrawiam i informuję, że jedyny efekt jaki może osiągnąć moja pisanina to powstrzymanie nieszczęśliwca przed wydaniem furmanki pieniędzy za coś, co nie jest tego warte. No, chyba że ma naprawdę chęć, furmankę i kaprys :)
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Cytat:
Zamieszczone przez
Tobik
I właśnie dlatego kupiłem E-1 za niecałe 10% obecnej ceny rynkowej E-5.
A jak sie ma to do calej dyskusji?
pozdro
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Cytat:
Zamieszczone przez
Eddie
Pewnie, że nie zauważę (odnosząc się do tego co Karol pisał). E-System jednak nie jest dla mnie nowością, poza najnowszymi Penami, których rawów nie miałem okazji obrabiać, i wiem czego się spodziewać. W związku z tym uważam, że płacenie obecnej ceny za E-5 jest nie tyle nieporozumieniem co po prostu głupotą. Chyba, że ktoś ma nadmiar i taki kaprys, to jego sprawa. Ja będąc w sytuacji autora wątku, chcąc koniecznie pozostać przy sprzęcie Olympusa kupiłbym E-3 lub E-30.
tu się zgodzę... faktycznie E5 powinien kosztować poniżej 4 tysi...
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
A jak sie ma to do calej dyskusji?
pozdro
Ano tak że płacąc 10 razy tyle za E-5 w stosunku do E-1, którym można bardziej poszaleć na ISO 100-200 jest dosyć niedorzeczne. Bo żeby używać wysokiego to kupiłbym K-5 lub D7000, który jest sporo tańszy a obrazek daje lepszy. Poza tym możesz to odebrać jako fakt że zgadzam się z Eddim.
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
nyny -ale patrząc na Wasze obrazki (Jaggera i Twoje) nigdy bym nie zgadł co było robione po której stronie przepaści (obaj macie świetne zdjęcia).
Różnicę można zobaczyć tylko po stosunku boków = a tu wygrywa e5 bo 4:3 jest po prostu naturalniejsze dla mninb jako dla oglądającego.
Mało tego -na twojej stronie nyny widzę wiele świetnych fotografii ale zabij mnie gdybym musiał zgadywać które są z czego (oprócz tego nieszczęsnego 3:2).
No więc jak z tą czarną d...(ziurą)?
Bo zaczynam się czuć jak ten kojot od strusia pędziwiatra który biegnie i biegnie i nie widzi że nie ma gruntu pod nogami >przepaść.
Odp: Olympus E-5 + 14-54 wer. I - bez problemow?
Cytat:
Zamieszczone przez
mynameisnobody
nyny -ale patrząc na Wasze obrazki (Jaggera i Twoje) nigdy bym nie zgadł co było robione po której stronie przepaści (obaj macie świetne zdjęcia).
Różnicę można zobaczyć tylko po stosunku boków = a tu wygrywa e5 bo 4:3 jest po prostu naturalniejsze dla mninb jako dla oglądającego.
No więc jak z tą czarną d...(ziurą)?
W głowie, w głowie jest. Nyny widzi swoje - jest zadowolony. Jagger widzi swoje, też zadowolony. Ty widzisz ich zdjęcia i zlewasz jaki, to sprzęt, ważne, że obrazek odbierasz miły dla oka i też jesteś zadowolony. Grynt by każdy znalazł swoją dziurę ;) I nie starał sie usilnie narzucać swojego rozwiązania jako jedynego słusznego.
p.s. Witamy po powrocie!