Ja jestem studentem, więc nie wiem skąd tak odmienne zdania.
Wersja do druku
Ja jestem studentem, więc nie wiem skąd tak odmienne zdania.
może znasz tą garstkę której się chce.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Najlepszy numer wywinęła matka jednej z uczestniczek Dnia Milczenia. Dziewczyna ma 17 lat, znaczy jest niepełnoletnia. Matka ją za bety wyrwała i zabrała do domu, a uczestników wyzwała od takich i owakich. Ma 17 lat, nie ma prawa mieć poglądów.
eee Dżemski - chyba przesadzasz :)
Powiem tak - mialem zdanie o młodzieży ( nie studentach tylko gimnazjum i LO )
że to matoły głupki i chamy - Od pewnego czasu pilotuje wycieczki i jestem tak zdziwiony i pozytywnie zaskoczony poziomem tych ludzi ze nie moge dojść do siebie.
Wszyscy grzeczni każdy dziękuje, ak cośnawywija to przeprasza...
Na prawdę chyba wbrew pozorom cos sie zmienia na plus a nie na minus :)
a szkoły przekrojowe od gimnazjum przez LO po Technika od Centrum po Pragę itp itd...
Mnie na festiwalu nauki też się trafia jedna klasa na 10 dzieciaków naprawdę na poziomie. Co dziwnego, zazwyczaj ze szkoły społecznej lub prywatnej.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
1. jeśli jeden z partnerów trafi do szpitala na IT/OIOM to drugi nie ma prawa go odwiedzić
2. dziedziczenie
3. gdybym był homo i przyznał się w mojej pracy do tego to musiałbym sobie poszukać innej pracy, więcej, nie musiałbym się przyznawać, wystarczy, że pójdzie fama.
Niektóre kadry są przypadkowe, niektóre są zaplanowane (ale bynajmniej nie ustawiane) nie da się chyba inaczej robić zdjęć reporterskich.
Co do nieostrości przeglądnąłem je wielokrotnie, nie zauważyłem i dalej nie widzę, być może mamy inną tolerancję wyostrzenia zdjęć.
Masz rację zabrakło zdjęcia które by pokazało skalę całości. Mea culpa. A na marszu byli nie tylko homoseksualiści więc nawet jak kogoś znajomego zobaczysz to jeszcze nic nie znaczy.
Jeszcze chciałbym przytoczyć jeden argument do dyskusji o homoseksualizmie. Nie jest to taka nienaturalna rzecz jakby się wydawało, w 2003 roku naukowiec C. W. Moeliker z Natuurmuseum w Rotterdamie (Holandia) otrzymał anty-nobla. Udało mu się naukowo udokumentować pierwszy przypadek homoseksualnej nekrofilii u kaczki krzyżówki. Więc w przyrodzie dziwniejsze rzeczy występują ;-)
Dzemski, uwierz w młodych ludzi, nie jest tak źle jak mówisz.
Panów Gejów toleruję, ale nikt mnie nie zmusi do akceptacji :grin:
Jedyne czego nie akceptuję, to domagania się przez pary homoseksualne prawa do adopcji.