Olympus raczej nie robi fuszerek przy naprawie (co nie znaczy, że wpadki się nie zdarzają). Jeżeli matryca będzie do bani to wymienią. Jeżeli nie da się naprawić to wymienią aparat (ale na to bym się specjalnie nie nastawiał).
Wersja do druku
Olympus raczej nie robi fuszerek przy naprawie (co nie znaczy, że wpadki się nie zdarzają). Jeżeli matryca będzie do bani to wymienią. Jeżeli nie da się naprawić to wymienią aparat (ale na to bym się specjalnie nie nastawiał).
no ja jescze na tym twoim na iso 100 i 3 s banding widze ale moze kwietia onitora, pionowe paski czerwono-niebieskie.. O_O
1 raz widze takie cos...
to z tego powodu była wymieniana poprzednio matryca, banding był okropny, musiałem się kłócić ostro i dopiero jak technikowi Olka pokazałem o co chodzi to dopiero wtedy przyznał, że rzeczywiście jest coś nie tak.. Jakież było moje zdziwienie kiedy idąc do mediamarktu i testując banding na nówce sztuce wystawowej zobaczyłem to samo..
Otrzymałem odpowiedź z serwisu (cytuję):
Proszę pamiętać, że hot pixele nie są efektem wysokiego ISO, ale długiego czasu naświetlania i związanego z tym nagrzewania matrycy. Przesłane przez Pana zdjęcia nie wskazują na usterkę w tym zakresie.
Chyba jutro zrobię jednak nalot na Suwak 3 osobiście :-/. A przecież pisałem babce, że to się dzieje nawet przy 1/40-tej sek !!! I co teraz robić? Jakąś ekspertyzę niezależną której kosztami obciążyć Olka? Nawet nie poprosili o przesłanie aparatu.. Czy ktoś wie, czy nadal pomimo niemożności dostarczania sprzetu osobiście można tam pojechać i wpuszczą?
A wysłałeś im zdjęcie na krótkim czasie? Nie pisz, że się też dzieje, tylko pokaż im. Z doświadczenia wiem, że mają spore problemy ze słowem pisanym.
zadzwoń, ja załatwiłem sprawę ostatecznie telefonicznie. Zapisz sobie tylko dokładnie z kim rozmawiałeś.
Oczywiście że jutro dzwonię (na razie rozmawiałem tylko dopytując się o termin możliwej odpowiedzi). A czy możesz w skrócie przedstawić Twój przypadek? (może być na priv).
Tak jak pisałem, już parę miechów temu z nimi walczyłem i wyszło na moje. Nie przypuszczałem, że teraz będzie podobnie..
Nie denerwuj się Olek to poważna , robiąca dobry sprzęt i dbająca o dobre imie, firma - na pewno postarają się ciebie zadowolić .
A błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi.
Życzę dobrego i sprawnego załatwienia sprawy.
Rozmawiałem dziś z polskim serwisantem Olka - od razu stwierdził, że rozumie moje uwagi i w związku z tym prosi o przysłanie aparatu wraz ze zdjęciami i szczegółowym opisem. Poszła płyta + word po angielsku na wypad gdyby czesi mieli jednak problem z rozwikłaniem polskiego..