Czy wpis do gwarancji jest w jakis sposób weryfikowany przez serwis??? Czy po numerze seryjnym można sprawdzić gdzie dany aparat był sprzedany???
Wersja do druku
Czy wpis do gwarancji jest w jakis sposób weryfikowany przez serwis??? Czy po numerze seryjnym można sprawdzić gdzie dany aparat był sprzedany???
Moim zdaniem mozna, pytanie czy Oly to robi. Gdyby nie robil to wystarczy od znajomego zeskanowac dowod zakupu i sprawa zalatwiona ;)
w moim przypadku nie moze, co najwyzej moze sprawdzic kiedy byl sprzedany np. do hurtowni z jego magazynow.
Ale tego kiedy hurtownia sprzedala do sklepu, albo sklep juz koncowemu klientowi - juz nie (przynajmniej w mojej firmie nie). Tak wiec musi uwierzyc to co jest w karcie gwarancyjnej oraz na dowodzie zakupu.
Hmmm racja, wydaje mi sie ze zalezy to od systemu informatycznego sprzedawcy. Oly wie tylko pewnie co i kiedy zeszlo z magazynu do hurtowni ale potem sklep - klient koncowy juz nie. Nie skojarzylem :) Czyli teoretycznie przy odrobinie szczescia mozna miec gwarancje dozywotnia ;)
...niektóre sklepy w tym np. w USA w dowodzie zakupu wpisują numer seryjny sprzętu...
Jesli korzystasz z gwarancji producenta potrzebna ci jest karta gwarancyja i dowod zakupu (potwierdzajacy legalne zdobycie sprzetu oraz czas jego nabycia). Czasem wazniejszy jest dowod zakupu (tak jak w przypadku Olka-ktos to pisal w watku). Jesli w warunkach gwarancji masz jasno i wyraznie zaznaczone ze trwa ona 2 lata od dn zakupu to nie jest dozywotnia. I jesli nie masz paragonu faktury moze byc nie uwzgledniona przez producenta i z reguly tak jest, dlaczego, ciezko jest okreslic jak dlugo sprzet jest w twoich rekach.
Druga sprawa, mozna skorzystac z niezgodnosci towaru z umowa, odpowiedzialnosc sprzedawcy - 2 lata od dn zakupu (zachowaj paragon, fakture)
wiecej info-ustawa o sprzedazy konsumenckiej, kodeks cywilny,
ciekawa stona http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
do shaqal - temat postu niewypelniona karta gwarancyjna.
Jesli zalatwisz sobie paragon bez numeru seryjnego sprzetu i do tego masz czysta gwarancyjna to teoretycznie jak ci ktos udowodni ze juz dawno gwarancji nie masz? Co do federacji to pytanie czy komus bedzie chcialo sie zajac 1 sprzedawca, 1 transakcja, 1 szklem, 1 zdaniem o dozywotniej gwarancji :) Sadze ze mozna ten watek podsumowac jednym zdaniem: czytaj dokladnie co kupujesz, ludziom nie wierz, sam sie dowiedz :)
i wszytko jasne, dzieki boomer.
Dodam tylko: umiesz liczyc licz na siebie:-) troche nie z tematem ale mi sie podoba.
Pozdrawiam