Martwią mnie te prace bez głosu... :roll:
Wersja do druku
Martwią mnie te prace bez głosu... :roll:
Nie ciągnę, raczej mam przeczucie :mrgreen:
Mam i ja :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A i nie wiem dlaczego ale skojarzyło mi się to z piosenką myszo-jeleń :roll::shock::lol:
https://m.youtube.com/watch?v=TbvJLFkLYsE
Coś stanęło głosowanie, a bardzo chciałbym przeczytać w trzecim przecieku, że nie ma pracy bez głosu...:!::mrgreen:
8h 10 min - może być ciężko o 3cie przecięknięcie Bodzia
Trzeba wprowadzić wyższą formę demokracji i zapisywać, kto nie głosuje :cool::mrgreen: