Skąd czerpiesz wiedzę na temat klimatu godziny?
Wersja do druku
no cóż...
Założyłem ,że to Norwegia...
Znane mi tam chmury są granatowo-szare, a sosna jaka jest każdy widzi, chociażby w najbliższym parku. Dodam, że północne są jakby zieleńsze od południowych.
Zażółcenia od atmosfery ich intensywność, to rzecz pory i gustu.
No ale ja się mogę mylić...
Nie dodałem... Czasami dodaję, ale to nie był ten raz.
No właśnie, też założyłem, że to Norwegia, a tam, to już różne rzeczy mogą się dziać w lipcu, łącznie z nocą polarną. Czyli mówiąc w skrócie, obrabiałem w ciemno. Oparłem się na tym, że niedoświetlona fota raczej przesyca kolory i nie ma sensu wychodzić z nasyceniem jasnych partii nieba poza ten zakres. Druga przesłanka pojawiła się po zakończeniu konkursu, czyli fota autora. W końcu on najlepiej wie jak tam było, zakładam, ze trochę podbił atmosferę, ale w granicach rozsądku. W sumie wydaje mi się, że apokaliptyczna/dramatyczna wizja pokazana w większości prac jest mocno przesadzona, ale widać, ze takie prace się podobają :)
Jak byś tam był :)
Dodam tylko że i tak większość prac jest zbyt jasna i za "ciepła barwowo". Scena była oświetlona przez rozproszone światło zachodzącego słońca przedzierającego przez chmury. Bardzo mało ciepłych kolorów . Wrażenie było dość dziwne ... Wszystko było szaro niebieskawe z "matowym nalotem". .Zieleń mocno stłumiona. Scena którą naprawdę trudno odtworzyć, mimo że się ją widziało.
Z różnych rzeczy, czemu pytasz? :)
Data, godzina.
Orientacyjnie miejsce, często miejsca nie znam, więc cóż, mogę się mylić. Wtedy uderzam się w klatę i mówię: przepraszam :)
Ekspozycja / zafarby / specyfika zdjęcia oryginału
[FONT="Open Sans"]Orientacyjne położenie źródła światła.No i na końcu, już tak po ludzku patrząc na zdjęcie: Różnica między ekspozycją na górze i na dole.
Nie wiem co to za miejsce, zakładam jednak, że coś w okolicach Szwecji, Po czasie wnioskuję, że do zachodu jest jeszcze trochę czasu, mocno zachmurzone niebo przytłumione światło.
Podsumowując, nie chodzi mi nawet o to jak jasno było, ale o to co dzieje się u góry i co dzieje się na dole.
Oczywiście mogę się mylić, aczkolwiek po tym jak tą pracę obrobił autor zdjęcia, na którego de facto głosowałem, śmiem twierdzić, że było jednak nieco ciemniej.
Teraz, chciałbym zaznaczyć, że to nie jest tak, że mi się to zdjęcie nie podoba, bo jest nawet ok, ale tutaj tyle osób pisze o technikaliach, prawidłowościach, kanonach, poprawności, nauce, s suma summarum, w głosowaniu jednak dzieją się cuda :D
A teraz będzie szok.
W pracy, na innym monitorze podoba mi się bardziej praca Helmutha, no piękne ogarnięcie kolorystyki!!!
Składam wniosek o ponowne głosowanie ;) ;)
Gratulacje :)
Przyłączam się!
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
@helmuth owi zabrakło tylko wypracowania cieni. Popieram co do kolorystyki.
Gratuluję A56.
W mojej ocenie, jego (jak się okazało po głosowaniu) wersja najlepiej oddawała kolory nieba, gdzie chylące się ku zachodowi słońce, przedziera się przez dość gęste, ciężkie chmury.
Dziękuję też za głosy oddane na moją wersję.
Eee ... coś tu nie teges! :roll:
To ile otrzymała praca nr 7? :-P
Najpierw zgłoś propozycję o możliwości przeprowadzenia ponownego głosowania a potem spróbuj przekonać andtora.
Nie twierdzę, że się nie da ale to cholernie trudne, uwierz mi. :grin:
Skoro zdjęcie jest zrobione pod nisko zawieszone słońce to widoczny po prawej stronie brzeg z lasem jest w głębokim cieniu. Dlatego uznałem, że zbytnie rozjaśnianie i "wyciąganie" szczegółów da nienaturalny efekt.
hehehe
gratulacje dwa wygranych
ja skupiłam się tylko na 2ch pracach które mi się podobały 7 i 8 ( czyli jakby trafiłam ufff ;) )
praca helmutha wydała mi się lepsza - dlatego skosił 3 pkty
sprawdzałam na 2ch monitorach żeby nie było
niemniej obydwa są do bani (monitory, nie poprawki :mrgreen: )