Nie poznaję, jak nie Twoje.
Zmieniłeś program do edycji zdjęć czy monitor? :D
Wersja do druku
Nie poznaję, jak nie Twoje.
Zmieniłeś program do edycji zdjęć czy monitor? :D
No witam mistrza mego.
Że nie moje co???:grin:
Bo jesli masz na myśli zdjęcia Heńku, to co najmniej 50% to Twoja zasługa i za wszelkie nauki raz jeszcze dziękuję.
Nic nie zmieniłem, mam ten sam laptop, rawy wywołuję w Ol. Masterze a kończę w Gimpie, najprostrzą metodą jaką się naumiałem.
Ale coś jednak zmieniłem, trochę inaczej wywołuję, maglując do znudzenia światła, cienie, nasycenie i kontrast. Oczywiście dotyczy to obu wymienionych programów.
Zajmuje mi to mnóstwo czasu, ale im dłużej przy tym siedzę, to jakby więcej dostrzegam, ot cała w skrócie historia.
Jeszcze to nie zawsze jest to co bym chciał, ale ja sam zauważyłem, że foty wyglądają lepiej:grin:.
Przecież pisałem, że ciągle trenuję, wg Twoich wskazówek też, choć do niektórych sztuczek nawet nie próbuję podchodzić.
Kluczem do dobrego zdjęcia i tak jest orginał z aparatu, jak jest dobry, łatwiej się wywołuje i obrabia.
Oj długo ta moja nauka trwa, ale ja uparty jestem, no i radość mi to sprawia nieoceniona.
Teraz coś na finał opowiadania o Szkocji.
Na lotnisku w Edynburgu miałem 2 godziny by sobie poszaleć i postanowiłem ich nie zmarnować.
12. Blask z lotniska w Edynburgu.
Załącznik 199332
13. Autobus.
Załącznik 199333
Nocne foty stały się dla mnie swego rodzaju testem na zaradność i parametry ekspozycji.
Zdjęcie zrobione aparatem ustawionym na woreczku z grochem.
14. Neon z Edynburga.
Załącznik 199334
15. Smugi ze światła.
Załącznik 199336
16. Tramwaj z Edynburga.
Załącznik 199337
I tak zakończyła się moja szkocka wizyta u córki, zięcia i wnuczka Antosia.
Podoba się, gratulacje. :)
fajne, coraz fajniejsze.
A dziękuję Waszmościom za wizytę i ciepłe słowa.
Te wizyty w Szkocji i rajdy po Łodzi, zaowocowały ciekawymi fotkami i trzeba to było trochę dopracować do fnałowego wygladu.
Ostatnio np. znów pograsowałem sobie po Łodzi, bo sporo się tu zmienia i buduje.
Podczas wycieczki na nowy dworzec Fabryczny, postanowiłem złamać reguły, podbiłem nieco czułość i zmierzyłem się z architekturą.
Za pierwszym razem trochę pogoda nie dopisała.
1.Kierunek do dworca.
Załącznik 199346
Ale kilka dni później, złapałem to o co mi chodziło.
2. Kierunek do dworca 2.
Załącznik 199347
Hale dworcową też ująłem inaczej.
3. Dworcowe klimaty po łódzku.
Załącznik 199348
A obok dworca wykonałem abstrakt.
4. Misz-masz wg Bikera.
Załącznik 199349
A coby nie było za łatwo, poczekałem na odpowiedni klimat i....
5. Dwunastka i piątka.
Załącznik 199350
No i jak widzicie daję sobie w kość:grin:
Lotniskowa seria fajna, ostatnie nocne też.
Jak robiłeś zdjęcia na dworcu nikt nie zwracał ci uwagi że nie wolno robić zdjęć ? Czy tak spokojnie sobie chodziłeś i robiłeś fotki bez kłopotu?