Słuszna uwaga. Proponuję usunąć (bądź przenieść na jakieś "smietnisko") posty od #3873 (włącznie) do tego. Moja wina, mogłem od razu zacząć nowy temat w innym dziale.
Wersja do druku
Należne miejsce dla tej wymiany zdań jest tutaj: https://forum.olympusclub.pl/threads...R?goto=newpost
Możemy zrobić z tego nowy temat.
Twoje rozterki co do koloru to też swoisty problem do rozwiązania. Oprogramowanie jest różnorodne, ma też różne algorytmy przetwarzania. W kombinacji z wielobarwną paletą monitorów dostępnych na rynku to problem wart rozważenia. Ale by się do niego zabrać trzeba opisać konfiguracje wyjściową, na której zauważyłeś problem. W konfrontacji z innymi konfiguracjami można będzie wyeliminować te elementy, których lepiej nie używać do obróbki. Ja znam co najmniej kilka ekranów, które mają tak zawężoną przestrzeń barw (gamut), że płynne przejścia np. na niebie, są wyświetlane na nich jedną plamą pośredniego koloru. Żadne kalibracje czy inne stawanie na uszach im nie pomoże, po prostu trzeba zmienić monitor do obróbki zdjęć.
Dopisek:
Byś mnie dobrze zrozumiał. Ekran to jedna ze składowych i występuje tu jako przykład. Problemem mogą być jeszcze ustawienia profili kolorów w konfiguracji programów i systemu.
Na razie te posty niech sobie pozostaną. Te emocjonalne skasujemy by skupić się na problemie. Zaproponuj temat i raportuj, albo prześlij na PW.
Po przetestowaniu całej masy programów do wywoływania RAW z puszek Olka doszedłem do wniosku, ze najmniej inwazyjnie robi to ACDSee. Najlepszy do tej pory był Olympus Studio, który już nie istnieje, a zamiast niego jest kompletnie nieużywalny OV. Do dziś używałem: Lightrooma, LightZone, DxO Optics Pro, Corel AfterShot Pro (dawne Bible), Darktable i RAWTherapee. Jedynie obrazki z ACDSee Pro mi pasują.
Wywołałem sobie oba RAWy z tej ISO, której w kompaktach się nie używa z zasady, bo to tylko marketing.
XZ2:Załącznik 163188 LX7:Załącznik 163190
następnie odzyskałem światła:
XZ2:Załącznik 163189 LX7:Załącznik 163187
W LX7 mimo ładniejszego kolorystycznie obrazka struktura szumu jest okropna, wygląda trochę jak banding. Układa się w prążki. Natomiast w XZ2 wygląda to lepiej mimo, że szumi troszkę bardziej. Podejrzewam, że RAW z LX7 jest jednak trochę majstrowany w puszce na okoliczność szumienia.
Sytuacja z odzyskaniem świateł jest zdecydowanie na korzyść XZ2.
Chciałem także zauważyć, że testy w tych kadrach są i tak nieporównywalne bo w LX7 przysłona wynosiła 1.4, a w XZ2 - 4. Zdjęcie z XZ2 jest też trochę ciemniejsze.
To tak, żeby pokazać, że da się też XZ-2 focić w studio ;)
mordka moja
fotka Oli Jaszcz, jednej z osób uczestniczących w zajęciach mojego koła fotograficznego
Załącznik 163308
Witam. Odpowiadam na pytanie o brudną matrycę i opiszę przebieg akcji.
Objawiało się właśnie takim plackiem jak na "zimowej fotce" kilka postów niżej mojego zapytania. U mnie widoczne było przy każdej przysłonie, oczywiście na gładkim tle. Sprawa już załatwiona. Tak jak pisali koledzy wcześniej, wystarczył tel. do serwisu, po którym dostałem długiego maila z gratulacjami wyboru sprzętu, przeprosinami i instrukcją postępowania. Kurier przyjechał po paczkę po 2 godz. od zgłoszenia a po 2 tygodniach oddał mi ją wraz z wyczyszczonym aparatem. Jedno co mnie zastanawia to to, że nie dostałem żadnego dokumentu potwierdzającego wykonanie zabiegu, poza listem przewozowym na którym podpisał się ktoś o czeskim nazwisku , co potwierdza tylko, że tam jest serwis. Jestem mile zaskoczony przebiegiem całej operacji. Może jednak coś się zmienia na lepsze ...
Jeszcze jedno zdjęcie z xzeta, mordka nie moja :grin:
Załącznik 163508
Raczej nie Twoja, ale kapitalna :D
Fajna portretowa mordka:grin: