Dokladnie tak. Ale o czasie decyduja rowniez inne aspekty.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Dzieki. Ja rowniez pozdrawiam :grin:
Wersja do druku
Dawno nie zaglądałem a tu proszę -"meteory" zarombiste normalnie masakra :)
Te dwa "ostatnie" - świetne foto.
Pozdrawiam.
Bardzo fajny patent i to przedostatnie z grotą naprawdę super.
Z ostatniej "morskiej" wrzutki, najbardziej "leży" mi pierwsze. Z "latarkowych"- jaskinia jest super :)
Mam trochę doświadczenia we włóczeniu się po ciemnicy z aparatem ale łażenie po mieście to pikuś... przepraszam- Pan pikuś w porównaniu z włażeniem po nocy do grot!
Brrr! Skóra na plecach cierpnie! :grin:
Agniszko, robisz coraz lepsze zdjęcia. Ale pomysł z latarką (tu nie będę oryginalna :wink:) wymiata :roll:
Pozdrawiam ciepło :mrgreen:
Lolita, ciesze sie ze znowu jestes i tez pozdrawiam :grin:
Helmuth, masz racje, ze skora na plecach cierpnie...mnie za kazdym razem jak sobie przypominam te noc...:???:
Masz jeszcze jedno wspomnienie z tego wypadu, chyba najmniej udane.
Chcialam zlapac snop swiatla latarni morskiej, ale nie wyszlo zbyt ciekawie :wink:
Wyszło całkiem nieźle ;D świetne, magiczne miejsce!
Bardzo ciekawe te ostatnie zdjęcia. Pomimo, że nie do oceny, to pierwsze z tej serii z groty najbardziej przypadło mi do gustu. Muszę też kiedyś popróbować zdjęć w nocy :-)
Witam
Bardzo fajne ostatnie zapodane. Ciekawe efekty wyszly z podswietlania latarka. Podoba sie.
Pozdr
Saboor, ja sie wcale nie rozbestwilam. Po prostu trening czyni mistrza :-P
Moje tele juz wrocilo z naprawy, wiec jak tylko pogoda dopisze i znajde czas na moje wybryki bedzie cos nowego.
Saboorek, wiesz co mam na mysli :wink:
Wszystkim paniom i panom pieknie dziekuje za odwiedziny.
Te 3 znad porannego morza - oto dowód, co znaczy Światło i co za tym idzie - światłoplastyczność.
Tele wrocil z serwisu, ale co z tego jak pogoda do bani.
Cieplo, owszem az za bardzo, ale atmosfera starsznie gesta.
Doslownie syf. I tak juz od kilku tygodni.
Sloneczko wychodzi, ale pozniej robi sie sieczka...brak przejrzystosci.
Poluje na ten "dobry dzien", ale nie zawsze kto rano wstaje temu....
Dzisiaj znowu byla kicha.
Ja chce burze, ale taka z blyskami i grzmotami, coby mi to niebo w koncu wyczyscila :twisted:
Na cos takiego licze. :wink:
Tutaj tez sie zdarzaja ale niezbyt czesto.
Chyba mamy wieksze szanse na jakies tsunami.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Dzieki Centus.
Niestety do nocnych zdjec tez potrzeba klarownego nieba, a nie tego zanieczyszczonego badziewia co mamy ostatnio. :???:
Jestem mało czasowa ale koło Twojego wątku nie mogę przejść obojętnie więc powiem krótko. Ostatnie foto przesympatyczne, bardzo malownicze :roll:
Czesc Lola. Dzieki za dobre slowo :grin:
Dzisiaj dwa rowniez z wczorajszej niedzieli, ale w zupelnie innym klimacie.
Ptakow nie bylo, ale za to cztownia owszem ...
Kombinuje sobie...w pionie i w poziomie.
Ps...kaczy, zapomnij o zamowieniu na tornado.
U mnie dzisiaj nad ranem juz burza byla, choc slabiutka, ale troche pogrzmialo i poblyskalo.
Czyzbym miala jakies ukryty talent do zaklinania pogody :roll:
mostki fajowe nie mam pojęcia który fajniejszy.
A co do pogody to wystarczy odtańczyć taniec deszczu od tyłu i głośno się wydzierać na głównym placu w mieście :) zawsze się ktoś znajdzie co będzie darł się głośniej niż TY i z chęcią obleje wiadrem wody. Wtedy będzie deszcz :)
Nie, bo to ta burza to byla dzisiaj nad ranem, a zdjecie jest z wczorajszego wieczorku.
Ale poniewaz miejsce mi sie spodobalo, a swiatlo bylo do kitu, to sama sobie kolorki wypralam :-P
Taz , twoje pomysly jak zwykle wymiataja.:wink:
Cale szczescie, ze tutaj w Wielkanoc woda nie leja....natomiast obeszlo sie bez tanca, ale za to za zbyt glosne smiechy to juz mi kiedys ktos chcial wode z okna na glowe wylac, ale nie ucelowal :twisted:
Cierpliwa byc musisz,doczekasz sie.Taka burza Ci potrzebna??
Uploaded with ImageShack.us
Oba kadry bardzo przyjemne, jakaś czarodziejska obróbka by się przydała. Piękne miejsce, świetnie złapane kadry. Robisz postepy koleżanko :grin:
BRAWO!!!
Fajne mostki, bardziej do gustu przypadl mi kadr poziomy. Na miniaturkach wygladaja jak tory kolejowe. Ciekawe miejsce.
Hej, nareszcie sie ujawnilas, juz myslalam, ze gdzies cie ponioslo. :grin:
Mnie tez sie to miejsce bardzo podoba, nawet mam juz na nie "plan", ale oczywiscie jak pogoda dopisze.
Ciesze sie, ze kadry sie podobaja, bo to bylo troche na wariata, ze spacerku z kulawym mezem, ktorego usadzilam na improwizowanej laweczce, a sama cudowalam z tym mostkiem :cool:
Moze jak mnie natchnie to jeszcze raz usiade do ich obrobki.
Pozdr.
Dzieki.
To miejsce to rezerwat ptakow, po ktorych tym razem nie bylo ani sladu ani widu...ale za to fajna czatownia jest do ich obserwowania i fotografowania.
Aaaaa i komary tez byly i ciachaly jak wsciekle :evil:
Moja teściowa bardzo cieżko zachorowała. W domu przejawia sie głównie tematyka szpitalna. Oby sprawy przybrały dobry obrót to i reszta sie wyprostuje :)
Za to pionowe, podkreśla odległość do czatowni. Oba mają swoje "zady i walety" :grin:
Szkoda tylko koloru :cry:
Czatownia swietna, tzn, sama w sobie. Tez bym chcial ja w kolorze poogladac.
Pozdrawiam