Gdzie tak klimatycznie chyba nie w Mielnie/Unieściu i Kołobrzegu bo takich słupów tam nie widziałem. Pozdrawiam
ps. nie masz na świecie lepszego wyboru smażonych rybek jak u nas nad Bałtykiem. Tylko drogo trochę;-)
Wersja do druku
Gdzie tak klimatycznie chyba nie w Mielnie/Unieściu i Kołobrzegu bo takich słupów tam nie widziałem. Pozdrawiam
ps. nie masz na świecie lepszego wyboru smażonych rybek jak u nas nad Bałtykiem. Tylko drogo trochę;-)
Pojechaliśmy nad Bałtyk zupełnie w ciemno nie widząc dokąd. Pamiętając jedynie, że w Łebie dawno temu fajnie było. W rezultacie wylądowaliśmy w miejscowości obdarowanej dziwnie i tajemniczo brzmiącą nazwą - Rowy :cool:
ps. ryby były takie sobie:roll:
Kolorek piękny. I tak jak napisałeś - mleczny. I bajeczny. Co do kadru zgadzam się z przedmówcami, trochę dopracuj.
Bardzo dobrze wypatrzone, obie wersje ciekawe.
Ech i znowu mnie nie było, i znowu nadrobić muszę. Oszczędzę wam widoczków. Zatem ponownie witam w moim cyrku.
115
Łooo! Kopę lat! miło Cię znów widziec, w cyrku i poza nim :)
hehe, na starych znajomych zawsze można liczyć, zawsze coś nabazgrają ;)
następna fota
ostatnie mocne. choć "podoba się" tu nie pasuj. coca-cola szkodzi i jest moczopędna...
ajjj, ostre bardzo! dość niesmaczne a zarazem rewelacyjne zdjęcie!!