Groźnie te wylewy wyglądają, ale świetnie je na fotkach pokazaliście. Z urokiem:grin:.
Mam nadzieję że szkód za wielkich nasza Wisła nie wyrządzi.
Wersja do druku
Groźnie te wylewy wyglądają, ale świetnie je na fotkach pokazaliście. Z urokiem:grin:.
Mam nadzieję że szkód za wielkich nasza Wisła nie wyrządzi.
Adam. Piękne te zdjęcia z zalanych terenów.
Jeden jedyny ładny dzień majówki w Warszawie, znaczy niedziela. W inne dni nawet nie chciało mi się aparatu do ręki wziąć.
Poziom Wisły bardzo opadł, można więc zacząć spacery.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1367823596
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1367823596
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1367823594
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1367823597
Załącznik 87729Załącznik 87730Załącznik 87731Załącznik 87732
W ciągu pierwszych trzech miesięcy liczba dni słonecznych w większości regionów Polski nie przekroczyła 15 (dane GUS).
Kwiecień nie był lepszy.
Należy się przyzwyczajać do zdjęć z wypalonym białym niebem - niestety :(
Nie marudzić, zdjęcia robić:grin::wink: Spokój wędkarza i startująca kaczucha bardzo fajne.
Tydzień temu nad Wisłą w Świeciu było tak:
Załącznik 87734
Wczorajsze zdjęcia czekają na warsztacie:wink:
Świetna panorama
Adam, co tam jest w środku tej panoramy, takie szaro-bure jak gaz bojowy ?
Hmmm... Daleko na horyzoncie jest po prostu ciemniej, cień od chmury. Na dole są rozlewiska Wisły, każde w innym kolorze zależnie od tego czy oświetlone czy w cieniu chmury. Tego dnia była bardzo zmienna pogoda, do południa ciemno i pochmurnie, potem przelatywały chmurki i co chwila światło się zmieniało.
Gazu bojowego nie stwierdzono:wink: Ale kto wie, w wojsku nie byłem:mrgreen:
Oooo widzisz, teraz jak mi Kasia wytłumaczyła, to też widzę :D
A przedtem to takie dymy widziałem :-P