A jak by tak ciutke z lewej strony przyciąć? Żeby czarnego było tyle samo co po prawej stronie. I miodzio:)
Wersja do druku
Choć nie na rowerze a przed komputerem ale fajnie się z Tobą zwiedza.
1. Królowa Bałtyku z....Juraty.
Załącznik 181932
W miniony weekend po wielu modyfikacjach udało mi się zrealizowac wyjazd do Gdańska, Rozewia na Hel i do Gdyni.
Znów miałem okazję trochę tą naszą Polskę pozwiedzać, potrzymać Olka i pobawić się fotami.
Wrażenia....bezcenne wkrótce Wam opowiem.
2. Deszczowa róża z..Rozewia.
Załącznik 181934
Gratuluję udanego wyjazdu i dobrego samopoczucia.
czekamy na fotograficzne opowieści z nad morza :)
W skrócie to wyglada tak:
Wyjazd do Rozewia kiełkował od poczatku wakacji, ale kiełkował i szybko więdł. Miała ze mną jechać córka, miał być transport i wszystko upadało. Dopiero w połowie sierpnia dostałem sygnał od znajomych na wybrzeżu, że będę miał noclegi, ale po sezonie. Z innego źródła sfarcił się transport, ale córka pojechać nie mogła. W piatek dojechałem do Gdańska, spędziłem godzinę w parku w Oliwie a potem u sędziwego wuja. Do Rozewia dotarłem późnym wieczorem dzięki życzliwości znajomego. W sobotę rano byłem na kamienistym wybrzeżu u stóp latarni morskiej. Po południu sąsiad gospodarza u którego nocowałem zaproponował wycieczkę na Hel. W niedzielę niestety lało, ale gospodarz zabrał mnie na wycieczkę do.... Pucka i lasu w Piasnicy, w miejsce masowego nazistowskiego mordu 12 tyś ludzi. To była przygnębiająca część wycieczki. A w poniedziałek spędziłem 2 godź. na Skwerze Kosciuszki polując na mewy, kormorany i wszystko co się ruszało.
Ok 14 znajomy wracał do Tomaszowa i zabrał mnie do Łodzi.
Ładny skrót co:grin:
Ale teraz to będą już tylko zdjęcia:grin:
3. Pniak z Rozewia.
Załącznik 181951
4. Kaskada z parku w Oliwie.
Załącznik 181952
Na wysokości falochronu w Rozewiu, morze wymyło mały cypelek. W sobotni pochmurny ranek wypatrzyłem tam gromadę ptaków.
Niestety póxniej pojawili się tam wędkarze i..było po temacie. To jednyna taka fotka.
5. Ptasia ferajna.
Załącznik 181953