Bikerowe zwierzaki...
Te spojrzenie... :-)
Załącznik 175351
Wersja do druku
Bikerowe zwierzaki...
Te spojrzenie... :-)
Załącznik 175351
1.Wyskok Dawida.
Załącznik 175370
2. Biker daj potrzymać Olympusa.
Załącznik 175371
No dobra, było obcowanie ze zwierzętami w Boryszewskim zoo, to teraz zaprezentuję Wam ciekawostę, która powstała podczas moich obserwacji przyrody z....balkonu.z
Zaczęło się od solidnej burzy połączonej z ulewą w poniedziałak. Więc postanowiłem....pogonić na kroplami deszczu
1. Gonitwa za ścianą wody.
Załącznik 175735
trochę widzę kropiło ;) deszczówki mogłeś nazbierać :)
Witaj. To że kropiło to nic nadzwyczajnego, ale pierwszy raz tak na serio zrobiłem przymiarkę do zdjęć deszczu, korzystając z tego że burza nieco pofolgowała. Ale z tego polowania na deszcz wynikło coś jeszcze, bo już po deszczu zauwazyłem, małe piekielnie szybkie stworzenia buszujące pośród igliwia na drzewie oddalonym od balkony w odległości ok 5-6 metrów..
Wczoraj znów zawiesiłem Olka na szyi i wyszedłem na balkon, poobserwowac i się.......doczekałem.
2. Sikory Modraszki.
Załącznik 175744
I to już było fascynujące, bo nigdy jeszcze nie udało mi się sfocić takich fajnych ptaszyn.
A to zdjęcie dało początek całej serri.
podczas posiłku :) jedna je, a druga się przygląda
Jakie to zwinne iszybkie, to brak słów.
3. Ptaszyna zwana Sikorką.
Załącznik 175752
Nie dam głowy że wszystko idealnie ustawiłem w obróbce. Ale bardzo mnie cieszy to, że udało mi się takiego zwinnego ptaka sfocić.
Będzie dalszy ciąg:grin:
4.Jeszcze jedna Sikorka.
Załącznik 176023
Na razie starczy tych ptasich gracji, bo w miniony weekend W Gdyni i Bydgoszczy przeżyłem i widziałem....mnóstwo atrakcji.
Ja chyba na stare lata upadłem na głowę, bo wciąż mnie kuszą.....wyprawy rowerowe:grin:
Więc z córką się do Gdyni wybrałem, z Bydgoszczy drugą córkę zabrałem
i ...na Skwerze Kościuszki wyladowałem....ha:grin:
2. Bikefamilly- jak piękne są wspomnienia.
Gdynia Skwer Kościuszki 5.06.2016
Załącznik 176024
2. ORP Błyskawica i gdyńskie biurowce.
Załącznik 176025
3. Dragon z galeonu.
Załącznik 176026
Mieliśmy dla siebie jeden dzień cały,i sporo na jego spędzenie teorii.
A ja swym córkom pokazałem,
fragment tragicznej polskiej historii.
4. Pomnik Ofiar Grudnia 1970
Załącznik 176027
Z Gdyni pognało nas do...Sopotu.
Nie było potu, wydanej kaski.
Gdy córki moje na plaży leżały,
ja takie łapałem obrazki.
5. Wodne szaleństwo.
Załącznik 176028
6. Wodne podskoki.
Załącznik 176029
Oj będzie się działo CDN:grin:
Biedne te Twoje córki, że tak do rowerowania je zmuszasz :lol:
Nie ma takiej opcji, do niczego ich nie zmuszam. Pojechaliśmy trochę ewakuować Alicję z Bydgoszczy, bo kończy się jej pierwszy rok studiów. Ale przy okazji wpadłem na pomysł, żeby rowerkami pojezdzić po Trójmieście i zobaczyć Bałtyk.Nie było szans na więcej, ale przecież dzięki temu odwiedziliśmy córkę która w Bydgoszczy została. One sobie świetnie radzą bo z roweru korzystają na co dzień.
Jedynym zgrzytem w tej eskapadzie były tradycyjne przeboje w pociągach dotyczące przewozu rowerów, ale to sorry, przemilczę.
A ja- wiadomo, przy tej okazji trochę sobie pofociłem, atrakcji było mnóstwo.
W Gdyni kupiłem sobie muszelkę,
będzie pamiątka, koszty niewielkie,
ale ja pomysł na fotki miałem,
i go na plaży wykonałem.
CDN