W poszukiwaniu weny pojechałam do Łodzi. Dzięki kilku przesympatycznych osobom udało mi się zobaczyć kilka fajnych miejsc. Wielkie dzięki! :)
Wersja do druku
W poszukiwaniu weny pojechałam do Łodzi. Dzięki kilku przesympatycznych osobom udało mi się zobaczyć kilka fajnych miejsc. Wielkie dzięki! :)
Wena odnaleziona. Psie wątki ze zdjęcia 2 i 4 bardzo mi pasują.
mi podoba się 3 i 4
Widzę, że spacer po Pietrynie i okolicach okazał się bardziej płodny :) Napis z pierwszego już mi się opatrzył, ale reszta super, chyba najbardziej dwójka - bardzo lubię takie ujęcia, a zwierzak dodaje pazura :D
Do industriali muszę przysiąść osobno, wymagają specjalnej troski ;) Takie zwykłe uliczniaki są dla mnie prostsze w obsłudze.
2 i 3 mi naj, ze wskazaniem na 2 ten psiak fajnego klimatu nadał.
Najpierw pomyślałem: piesek rządzi, ale potem było następne i następne i ...
Brawo :)
Podobają się wszystkie, a najbardziej oba psie:grin:.
Pozdrawiam